Pytanie o kod pocztowy przy kasie sklepowej. W jakim celu jest zadawane?

Obowiązkową czynnością podczas zakupów, choć na pewno mniej przyjemną od wyszukiwania produktów, jest zapłata przy kasie. Bardzo często w tym momencie obok sztampowego pytania: „płatność kartą czy gotówką?” otrzymujemy prośbę o podanie naszego kodu pocztowego. Z takim zjawiskiem na pewno trudniej spotkać się w mniejszych sklepach osiedlowych, ale jeśli wybierzecie się do olbrzymich dyskontów spożywczych gwarantujemy, że takie pytanie padnie. W jakim celu zatem jest zadawane? Czy jako klienci musimy na nie odpowiadać? Po co sklepom takie informacje?

ZOBACZ: Przerażające doniesienia z Ukrainy. Rosjanie założyli obóz koncentracyjny!

Pytanie o kod pocztowy przy kasie w sklepie. Dlaczego jest zadawane?

Sklepy bardzo chętnie gromadzą kody pocztowe głównie w jednym celu. Jest nim usprawnienie reklamy i sprzedaży. Dzięki temu mogą skuteczniej kierować działania reklamowe, chociażby w postaci wysyłki katalogów i gazetek. Kolejna kwestia, to dzięki tej wiedzy sklepy wiedzą skąd pochodzą ich klienci, mają świadomość, jak ich lokal oddziałuje na społeczność w danej części miasta. I najważniejsze: dzięki zlokalizowaniu swoich konsumentów dokładnie wiedzą, gdzie ewentualnie postawić nowy sklep.

ZOBACZ: Idealna żona? Kobiety o tych imionach są stworzone do małżeństwa [LISTA]

Pytanie o kod pocztowy przy kasie w sklepie. Czy musimy go podawać?

Na samym początku warto odpowiedzieć na pytanie, czy pracownik sklepu ma prawo zapytać nas o kod pocztowy? Okazuje się, że tak, bo nie są to prawnie chronione dane osobowe. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku płatności kartą podanie kodu pocztowego może pomóc pracownikom sklepu zlokalizować nasz dokładny adres zamieszkania. Czy musimy zatem go podawać?

ZOBACZ: Rolnicy. Podlasie. Gienek i Andrzej z Plutycz podjęli ważną decyzję. O co chodzi?

Klient nie ma takiego obowiązku. Ma za to prawo bez żadnych konsekwencji odmówić podania kodu bez podania przyczyny. Sprzedawca, po tym jak nie otrzyma tych danych, nie powinien odmówić sprzedania produktów. Eksperci od bezpieczeństwa radzą, że jeśli presja otoczenia jest olbrzymia i nie potrafimy nie zgodzić się, to w takiej sytuacji należy podać kod pocztowy sąsiedniej dzielnicy.