Putin postawił swoje warunki. To może zakończyć wojnę. Czego oczekuje od Ukrainy?

Turcja umacnia się na pozycji mediatora między Rosją, a Ukrainą w trwającej od ponad trzech tygodni wojnie. Dowodem na to ma być wczorajszy telefon Putina do prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Podczas rozmowy przywódca Rosji przekazał swoje warunki, które mogłyby zakończyć wojnę za naszą wschodnia granicą. Stacji BBC udało się dotrzeć do Ibrahima Kalina, jednego z wąskiego grona urzędników, którzy przysłuchiwali się rozmowie. Według opublikowanych informacji Putin podzielił swoje żądania na dwie kategorie. Jak komentuje Kalin, pierwszą z nich Ukraina może zaakceptować. Jednak do porozumienia może nie dojść przez warunki, które znalazły się w drugiej kategorii. Te dotyczą między innymi oddania części terytorium, należących do Ukrainy. Czego oczekuje Putin?

CZYTAJ TAKŻE: Doradca Zełenskiego mówi o zakończeniu wojny. Padła konkretna data!

Putin postawił swoje warunki. To może zakończyć wojnę

Pierwsze cztery z nich, zdaniem Kalina, nie są zbyt trudne do spełnienia przez Ukrainę. Najważniejsze z nich to przyjęcie przez Ukrainę, że powinna zachować neutralność i nie powinna ubiegać się o członkostwo w NATO. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zieleński już to przyznał – informuje BBC. Jak czytamy, w tej kategorii znajdują się także inne żądania, które w większości wydają się być elementem „ratowania twarzy strony rosyjskiej”. To proces rozbrojenia Ukrainy, aby nie stanowiła zagrożenia dla Rosji, a także denazyfikacją.

- Być może wystarczy, że Ukraina potępi wszelkie formy neonazizmu i obieca, że będzie je zwalczać – komentuje BBC.

Putin postawił swoje warunki. Chce Krym i Donbas

W drugiej kategorii żądań Putina znalazły się ciężkie do zaakceptowania przez stronę ukraińską warunki. Według stacji przywódca Rosji przekazał, że aby doszło do porozumienia jego oczekiwania muszą zostać spełnione podczas bezpośrednich negocjacji w cztery oczy z prezydentem Zełenskim, na co ten już wcześniej wyraził chęć.

- Kalin nie był tak konkretny w tych kwestiach, mówiąc jedynie, że chodzi o status Donbasu na wschodzie Ukrainy, którego część już oderwała się od Ukrainy i podkreśliła swoją rosyjskość, oraz status Krymu. Chociaż Kalin nie podał szczegółów, można przypuszczać, że Rosja zażąda od rządu ukraińskiego oddania terytorium we wschodniej Ukrainie. Będzie to bardzo kontrowersyjne – donosi stacja, dodając, że byłaby to „gorzka pigułka do przełknięcia” dla Ukrainy.

Turecki urzędnik dodał, że porozumienie musi być szczegółowe, ze względu na pozbawienie Putina i jego następców argumentów do mieszania się w sprawy Ukrainy w przyszłości.

Źródło: bbc.com