Jak Nigeria zapewniła sobie awans do 1/8 finału w grupie C?
W meczu na szczycie grupy C w Fezie Nigeria zbudowała przewagę, która dała jej zwycięstwo 3:2 i awans do 1/8 finału. Po 67 minutach było już 3:0, a na listę strzelców wpisali się Victor Osimhen w 44. minucie, Wilfred Ndidi tuż po przerwie oraz Ademola Lookman, na co dzień związany z Atalantą Bergamo. Nigeria ma po dwóch kolejkach sześć punktów i może już planować fazę pucharową.
Tunezja nie odpuściła i w końcówce mocno podkręciła tempo. Sygnał do odrabiania strat dał w 74. minucie Montassar Talbi, a w 87. minucie rzut karny wykorzystał Ali Abdi. Mimo zrywu Tunezyjczyków wynik nie uległ już zmianie, a Nigeria utrzymała prowadzenie do ostatniego gwizdka.
Co oznacza ten wynik dla układu tabeli i innych drużyn?
Po dwóch seriach gier Nigeria jest liderem grupy C z kompletem punktów. Tunezja zajmuje drugą pozycję z trzema punktami, a dalej są Tanzania i Uganda, które w sobotę zremisowały 1:1. W doliczonym czasie gry reprezentacja Ugandy nie wykorzystała rzutu karnego, co sprawiło, że obie drużyny zostały z jednym punktem.
W tekście zwrócono też uwagę na kontekst mundialowy: Nigeria, mimo dużego potencjału kadrowego, nie wywalczyła awansu na mistrzostwa świata 2026 w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Meksyku i Kanadzie. Na turnieju ma natomiast zagrać Tunezja, która trafiła do grupy z Holandią, Japonią oraz zwycięzcą „polskiej” ścieżki barażowej, a rozstrzygnięcie ma zapaść pod koniec marca.
Co wydarzyło się w grupie D i dlaczego Benin przeszedł do historii?
Wcześniej w sobotę rozegrano oba mecze grupy D. W starciu dwóch teoretycznie najmocniejszych zespołów tej grupy Senegal zremisował w Tangerze z Demokratyczną Republiką Konga 1:1. Po przerwie najpierw w 61. minucie trafił 34-letni Cedric Bakambu, a osiem minut później wyrównał Sadio Mane, były piłkarz między innymi Liverpoolu i Bayernu Monachium. Było to jego 52. trafienie (niektóre źródła podają 51) w 121. występie w kadrze Senegalu.
Po tym remisie Senegal i Demokratyczna Republika Konga mają po cztery punkty i prowadzą w tabeli grupy D, przy czym Senegal ma lepszy bilans bramek. Trzy punkty zgromadził Benin, a Botswana pozostaje bez punktów. W Rabacie Benin pokonał Botswanę 1:0, a zwycięska bramka Yohana Roche padła w 28. minucie. Dla Beninu był to pierwszy w historii wygrany mecz w Pucharze Narodów Afryki, po wcześniejszych 15 spotkaniach zakończonych pięcioma remisami i dziesięcioma porażkami; warto też przypomnieć, że w 2019 roku drużyna dotarła do ćwierćfinału, remisując wszystkie mecze fazy grupowej i spotkanie 1/8 finału, które rozstrzygnęła w rzutach karnych.
W turnieju rywalizują 24 reprezentacje podzielone na sześć grup. Do 1/8 finału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz cztery zespoły z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Finał zaplanowano na 18 stycznia na wyremontowanym Stadionie Księcia Moulaya Abdellaha w Rabacie. Dodano również, że od 2028 roku mistrzostwa Afryki będą rozgrywane co cztery lata, a nie co dwa, jak dotychczas.
Źródło PAP.
Zobacz także: Potężny karambol na S19 w Lubelskiem