Nad Polskę nadciąga fala ciepła. Termometry pokażą prawie 20 stopni
Początek listopada przyniesie niecodziennie wysokie temperatury i sporo słońca.
- Wszystkich Świętych, 1 listopada i Dzień Zaduszny, 2 listopada, na przeważającym obszarze kraju zapowiadają się pogodnie - przekazała rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek.
Jak powiedziała rzeczniczka IMGW, „dużej dawki promieni słonecznych” spodziewać można się już w piątek. Najwięcej słońca pojawi się na południu kraju, podczas gdy na północnym wschodzie prognozowane są przelotne, niewielkie opady deszczu. Termometry wskażą od 9 st. C w rejonie Suwalszczyzny, 10-11 st. C w centrum, do 13 st. C na zachodzie.
We Wszystkich Świętych będzie nieco cieplej, ale też wietrzniej niż w piątek. Agnieszka Prasek zaznaczyła, że sobota na przeważającej części kraju zapowiada się pogodnie. Więcej chmur w ciągu dnia pojawi się na zachodzie Polski, a odwiedzającym cmentarze w tym regionie mogą przydać się parasole. Na południu i południowym zachodzie lokalnie może pojawić się porywisty wiatr.
Termometry wskażą od 9 st. C na Suwalszczyźnie, 12-13 st. C w centrum kraju, do 17 st. C na południu.
Polecany artykuł:
Zaduszki upłyną w niecodziennej atmosferze
W Dzień Zaduszny w całym kraju pojawi się więcej chmur. Na wschodzie Polski w ciągu dnia prognozowane jest zachmurzenie umiarkowane, które wieczorem wzrośnie do dużego. Rzeczniczka IMGW zaznaczyła, że w Polsce zachodniej będzie pochmurno - podobnie jak w sobotę - należy spodziewać się tam przelotnych opadów deszczu. W niedzielę termometry wskażą od 12 st. C na Suwalszczyźnie, 15-16 st. C w centrum do nawet 18, a lokalnie 19 st. C na południu kraju, gdzie miejscami może pojawić się jednak porywisty wiatr.
Wyjaśniła jednak, że silniejszego wiatru należy spodziewać się przede wszystkim na terenach podgórskich i zapewniła, że na przeważającym obszarze województw podkarpackiego i małopolskiego wiatr powinien być umiarkowany i słaby.
Z prognoz IMGW wynika, że na początku przyszłego tygodnia temperatury zaczną powoli spadać. - Na południu będzie jeszcze w miarę ciepło, bo do 16 st. C, natomiast już od wtorku temperatury jedynie do 12-13 st. C na przeważającym obszarze - powiedziała PAP Agnieszka Prasek. Dodała, że od wtorku „ponownie powinniśmy mieć więcej pogodnego nieba”