Tegoroczne mistrzostwa po raz pierwszy odbędą się w kraju muzułmańskim, gdzie sprzedaż alkoholu jest poddana ścisłym restrykcjom. To wyzwanie dla FIFA, która jest sponsorowana m.in. przez znany światowy browar. Dlatego od wielu miesięcy prowadzone są rozmowy na temat poluzowanie katarskich przepisów w czasie mundialu. - Negocjacje są finalizowane, a obecnie dyskusja zmierza do tego, by umożliwić fanom picie piwa przed meczem i po opuszczeniu stadionu, ale nie podczas spotkania i na trybunach – poinformowało źródło Reutera.
MŚ w Katarze bez alkoholu. Piwo trudno dostępne
Picie piwa nieodłącznie wiąże się z meczami piłkarskimi i jest częścią kibicowskiej tradycji. Dlatego przed mistrzostwami świata w 2014 roku Brazylia pod naciskiem FIFA zniosła zakaz spożywania alkoholu na stadionach. W Katarze prawdopodobnie będzie to niemożliwe, ponieważ w tym kraju sprzedaż alkoholu jest ściśle limitowana, chociaż nie całkowicie zakazana, jak w sąsiedniej Arabii Saudyjskiej. Obcokrajowcy mogą kupić alkohol na własny użytek w jedynym w kraju sklepie na obrzeżach Dauchy. Można się napić także w kilku licencjonowanych klubach i hotelach, chociaż tam za kufel piwa trzeba zapłacić 18 dolarów.
Według planów, do których dotarł Reuters, kibice będą mogli kupić piwo w określonych godzinach w niektórych częściach strefy kibica w parku Al Bidda w Dausze. Alkohol ma być również dostępny w przygotowywanej na piaszczystej, otoczonej trzymetrowym murem działce, gdzie m.in. będzie można posłuchać muzyki techno. Na razie nie wiadomo, jakie będą obowiązywały ceny
MŚ w Katarze bez alkoholu. „Podatek od grzechu”
Katar wprowadził „podatek od grzechu” jeszcze w 2019 roku. Objęte nim jest między innymi alkohol. Obowiązujące od trzech lat prawo przewiduje, że kupujący używki musi zapłacić za nie o 100% więcej. Co więcej, alkohol nie jest łatwo dostępny. Podczas MŚ będzie go można kupić tylko w wybranych miejscach. W zwykłych sklepach raczej go nie spotkamy.