Tego nikt się nie spodziewał. Reprezentacja Niemiec jedzie do domu. Wszystko przez znakomitą postawę reprezentacji Japonii, która 2:1 pokonała Hiszpanię.
Niemcy zajęli trzecie miejsce w grupie mimo wygranej 4:2 z Kostaryką.
Polecany artykuł:
Oba spotkania grupy E rozgrywane w czwartkowy wieczór miały niespodziewany przebieg. Przez chwilę wydawało się nawet, że zespołami które awansują do 1/8 finału będą Japonia i... Kostaryka!
Mimo utraty pierwszego gola, piłkarze z Kostaryki zdołali odrobić straty i wyjść na prowadzenie 2:1. W tym samym czasie równie niesamowity przebieg miał mecz Japonii z Hiszpanią. Zawodnicy z kraju kwitnącej wiśni - również mimo straconej pierwszej bramki - odrobili straty i prowadzili 2:1.
Wściekli Niemcy ruszyli do ataku, ostatecznie wygrywając spotkanie 4:2. To jednak nic im nie dało. Hiszpanie ulegli bowiem Japończykom i choć mieli tyle samo punktów, co podopieczni Hansiego Flicka - bilans bramkowy przemawiał na ich korzyść.
Grupa E: Japonia - Hiszpania 2:1 (0:1). Bramki: 0:1 Alvaro Morata (12-głową), 1:1 Ritsu Doan (49), 2:1 Ao Tanaka (51). Żółta kartka - Japonia: Ko Itakura, Shogo Taniguchi, Maya Yoshida.
Grupa E: Kostaryka - Niemcy 2:4 (0:1). Bramki: 0:1 Serge Gnabry (10-głową), 1:1 Yeltsin Tejeda (58), 2:1 Juan Pablo Vargas (70), 2:2 Kai Havertz (73), 2:3 Kai Havertz (85), 2:4 Niclas Fuellkrug (89).