Konflikt w jednej z największych firm motoryzacyjnych w Polsce wchodzi w decydującą fazę. Po kilku dniach protestów ostrzegawczych, które obejmowały dwugodzinne zatrzymania produkcji na każdej zmianie, związkowcy z WZZ „Sierpień 80” ogłosili, że od czwartku 20 listopada 2025 r. trzy zakłady Valeo staną. Jeśli do tego czasu nie zostaną spełnione kluczowe postulaty płacowe, załoga rozpocznie strajk generalny.
Do dnia 19 listopada jesteśmy otwarci na rozmowy w kwestii naszych postulatów płacowych. Jednocześnie zawiadamiamy, że po upływie tego terminu – w następstwie rozstrzygnięć przeprowadzonego w Spółce referendum – strajk organizowany w trybie rozdziału 4 ustawy z dnia 21 maja 1991 r. o związkach zawodowych – odbędzie się we wszystkich lokalizacjach (Chrzanów, Mysłowice, Trzebinia) od dnia 20 listopada br. (czwartek) rozpoczynamy strajk - czytamy w oświadczeniu WZZ Sierpień 80 Valeo Chrzanów.
Fala protestów w trzech miastach
Pierwsze manifestacje niezadowolenia rozpoczęły się 12 listopada w Chrzanowie, gdzie na dwie godziny wstrzymano pracę na każdej zmianie. Następnie protest przeniósł się do Trzebini, a dwa dni później do Mysłowic. Związkowcy podkreślają, że to efekt wielomiesięcznego impasu w rozmowach z zarządem.
Czego domaga się załoga? Pracownicy Valeo chcą przede wszystkim:
- podwyżki podstawy o 1000 zł brutto (przy propozycji zarządu wynoszącej 200 zł),
- wprowadzenia dodatku stażowego,
- dopłat do posiłków,
- firmowego transportu,
- realnego respektowania przepisów dotyczących dobowego odpoczynku oraz jednej wolnej niedzieli w miesiącu.
Zdaniem związkowców to nie są wygórowane żądania, lecz próba wyrównania płac do poziomu, który pozwoli normalnie funkcjonować w obecnych warunkach gospodarczych.
Reakcja firmy na protest pracowników
Po protestach zarząd Valeo wydał oświadczenie, w którym zapewnia o „poszanowaniu praw pracowników” i wskazuje, że w 2025 roku firma przeprowadziła już podwyżki wynagrodzeń we wszystkich polskich oddziałach. Podkreślono także, że przedsiębiorstwo działa w trudnej sytuacji branżowej, a jego priorytetem jest zarówno bezpieczeństwo pracowników, jak i utrzymanie ciągłości dostaw do klientów.
Według przedstawicieli „Sierpnia 80” kierownictwo spółki ma sugerować wybranym grupom pracowników możliwość otrzymania 200% wynagrodzenia za pracę w dniu planowanego strajku. Zdaniem związków zawodowych to próba osłabienia protestu.
— Liczymy, że pracownicy nie dadzą się skusić jednorazową rekompensatą, kiedy walczymy o trwałe i realne podwyżki dla wszystkich — powiedziała Katarzyna Jamróz, przewodnicząca „Sierpnia 80” w zakładzie w Chrzanowie, w rozmowie z Radiem Kraków.
WZZ „Sierpień 80” informuje, że dało zarządowi czas na podjęcie rozmów do 19 listopada. Po tej dacie, zgodnie z decyzją związkowców i wynikiem referendum strajkowego, produkcja w Chrzanowie, Mysłowicach i Trzebini zostanie wstrzymana.
Polecany artykuł:
Valeo to kluczowy gracz rynku motoryzacyjnego
Valeo to jeden z największych pracodawców w branży motoryzacyjnej w Polsce. Firma produkuje m.in.:
- systemy oświetlenia samochodowego,
- alternatory, rozruszniki i elektronikę,
- chłodnice i komponenty układów chłodzenia,
- wycieraczki i osprzęt.
W pięciu polskich fabrykach, Centrum Sprzedaży w Warszawie oraz Centrum Usług Wspólnych w Skawinie pracuje łącznie około 7 tysięcy osób. Ewentualny strajk generalny w trzech kluczowych zakładach może więc oznaczać poważne zakłócenia nie tylko dla firmy, ale i dla całego łańcucha dostaw w europejskiej motoryzacji.