W środę, 7 maja, rozpocznie się konklawe po śmierci papieża Franciszka. Kardynałowie z całego świata spotykają się w Watykanie, aby wybrać jego następcę. Jak zdradza ks. prof. Andrzej Kobyliński, kierownik Katedry Etyki UKSW w Warszawie, imię nowego papieża możemy poznać już w czwartek.
Kluczowe frakcje w kolegium kardynalskim
- Koalicje wśród kardynałów-elektorów są już bardzo wyraźnie zarysowane. Pisze o tym wielu watykanistów. Wszystko wskazuje na to, że przed rozpoczęciem konklawe istnieją trzy frakcje - wyjaśnił ekspert.
Ks. prof. Kobyliński wymienia następujące stronnictwa: radykalnie liberalna (50-60 głosów), centrowo-liberalna (35-40 głosów), Konserwatywna (30-35 głosów).
Kiedy poznamy imię nowego papieża?
Zdaniem ks. prof. Kobylińskiego, kluczowe będzie porozumienie między frakcjami liberalnymi. Jeśli uda im się osiągnąć większość dwóch trzecich głosów (przynajmniej 89), wybiorą własnego kandydata. Jeśli jednak frakcji konserwatywnej uda się zebrać 45 głosów, będą mieli wpływ na wybór liberalnego kardynała.
- Jeśli frakcji konserwatywnej uda się zebrać 45 głosów, wówczas będą mieć wpływ na to, który z liberalnych kardynałów będzie mógł zostać wybrany na nowego papieża. Natomiast jeśli poparcie dla tego skrzydła będzie mniejsze, to wówczas stanowisko kardynałów o poglądach konserwatywnych nie będzie mieć żadnego wpływu na wybór 267. następcy św. Piotra - powiedział.
Pytany, kiedy możemy spodziewać się białego dymu z Kaplicy Sykstyńskiej, ocenił, że "najprawdopodobniej w czwartek poznamy imię nowe papieża".
Oczekiwania wobec nowego papieża
Podczas kongregacji kardynałowie omawiali również problemy finansowe Watykanu, skandale obyczajowe w Kościele oraz reformę synodalną. Pojawiły się także krytyczne uwagi dotyczące błędów w pontyfikacie papieża Franciszka.
- Kardynałowie wskazują na potrzebę wyraźnego wyciszenia, uspokojenia wzburzonych fal w Kościele i nieco innego pontyfikatu niż ten, który mieliśmy przez ostatnie lata - powiedział ks. prof. Kobyliński.
Hierarchowie mówią o konieczności kontynuacji reform rozpoczętych przez papieża Franciszka, ale z pewnymi korektami. Dotyczą one m.in. zatrzymania procesu decentralizacji doktrynalnej, potrzeby większego szacunku do tradycji, odwołania zgody Watykanu na błogosławienie związków jednopłciowych oraz bardziej demokratycznego zarządzania Kościołem.
