Zakaz importu gazu z Rosji do UE
Sformułowanie "ze skutkiem natychmiastowym" oznacza, że kraje członkowskie nie będą musiały same wycofywać się z zawartych zobowiązań. KE proponuje, by z dniem 1 stycznia sprowadzanie rosyjskiego gazu do Unii zarówno gazociągami, jak i w formie skroplonej stało się nielegalne.
Od tej reguły będą obowiązywać dwa wyjątki, które sprawią, że całkowite wygaszenie importu rosyjskiego gazu nastąpi 1 stycznia 2028 r. Z zakazu zostaną wyłączone umowy długoterminowe podpisane do 17 czerwca 2025 r. Nie obejmie on też krajów otoczonych lądem; tym wyjątkiem zainteresowane będą Słowacją i Węgry, które sprzeciwiają się wprowadzeniu zakazu.
Gaz skroplony z Rosji trafia dzisiaj m.in. do Francji, Belgii, Holandii i Hiszpanii.
Słowacja przeciwna zakazowi. Chodzi o podwyżki cen
Jako jeden z pierwszych, zakaz Komisji Europejskiej zanegował Robert Fico, premier Słowacji. W jego opinii idea całkowitego odejścia od importu ropy, gazu i paliwa jądrowego z Rosji jest bezsensowna.
To bezsensowna, ideologiczna i szkodliwa propozycja, która dla Słowacji mogłaby oznaczać wzrost cen gazu dla gospodarstw domowych – mówił Fico.
Polecany artykuł: