Izrael deportował Gretę Thunberg. Aktywistka uczestniczyła w próbie dostarczenia pomocy do Gazy

Próba przełamania blokady zakończona interwencją marynarki. Greta Thunberg zatrzymana

W nocy z niedzieli na poniedziałek izraelska marynarka wojenna przejęła żaglowiec Madleen, płynący pod brytyjską banderą. Na jego pokładzie znajdowało się 12 aktywistów, w tym Greta Thunberg. Rejs zorganizowała grupa Freedom Flotilla Coalition, której celem było pokojowe przełamanie morskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie tam symbolicznej pomocy humanitarnej.

Według organizatorów jednostka została zatrzymana na wodach międzynarodowych, co ich zdaniem stanowi pogwałcenie prawa międzynarodowego. Władze Izraela utrzymują jednak, że działały legalnie i zgodnie z przepisami obowiązującymi w stanie zagrożenia bezpieczeństwa narodowego.

Deportacja Grety Thunbergi zakaz ponownego wjazdu do Izraela

We wtorek rano izraelskie MSZ poinformowało, że Greta Thunberg została deportowana z kraju. Razem z nią Izrael opuściło trzech innych aktywistów. Wszyscy podpisali dokumenty deportacyjne, które zakazują im ponownego wjazdu na terytorium państwa żydowskiego.

Izraelskie służby opublikowały w mediach społecznościowych zdjęcie Thunberg na pokładzie samolotu lecącego do Paryża. Stamtąd aktywistka wróci do rodzinnej Szwecji.

Ośmiu pozostałych członków załogi jachtu zostało zatrzymanych i przewiezionych do aresztu. Obecnie oczekują na rozprawę odwoławczą przed izraelskim sądem.

Izrael: „Selfie-jacht celebrytów” i oskarżenia o antysemityzm i terroryzm

Rejs aktywistów spotkał się z ostrą reakcją ze strony izraelskich władz. Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło jacht Madleen mianem „selfie-jachtu z tak zwanymi celebrytami”, a minister obrony Israel Kac oskarżył Gretę Thunberg i jej towarzyszy o antysemityzm oraz wspieranie terrorystycznego Hamasu.

„Istnieją legalne sposoby na dostarczanie pomocy humanitarnej do Gazy. Izrael regularnie przepuszcza takie transporty” – podkreśliło izraelskie MSZ.

Resort zapewnił również, że towary przewożone przez aktywistów trafią na palestyńskie terytorium, choć nie podał szczegółów dotyczących logistyki przekazania pomocy.

Dramatyczna sytuacja w Strefie Gazy

Izrael od ponad 15 lat prowadzi morską blokadę Strefy Gazy, argumentując to koniecznością powstrzymania dozbrajania Hamasu. Po ataku z 7 października 2023 roku, w którym zginęło ok. 1200 Izraelczyków, rozpoczęła się intensywna ofensywa wojskowa, której skutki są katastrofalne dla cywilów.

Według lokalnych władz Gazy, w konflikcie zginęło już niemal 55 tysięcy Palestyńczyków, a ONZ alarmuje, że wszyscy mieszkańcy regionu są zagrożeni głodem. Mimo wznowienia dostaw pomocy 19 maja, organizacje humanitarne uznają je za dalece niewystarczające.

Odpowiedź aktywistów i dalsze kontrowersje

Jeszcze przed przejęciem jachtu Greta Thunberg opublikowała wideo, w którym oskarżyła izraelskie wojsko o przejęcie jednostki na wodach międzynarodowych i uprowadzenie jej załogi. Organizatorzy rejsu utrzymują, że ich celem było pokojowe działanie na rzecz ofiar wojny, a nie wspieranie którejkolwiek ze stron konfliktu.

Izrael stanowczo odrzuca te argumenty. Minister Kac polecił nawet, by zatrzymanym aktywistom wyświetlono film dokumentujący zbrodnie Hamasu z października 2023 roku. Według izraelskich źródeł, załoga jachtu odmówiła oglądania nagrania.

Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP