Drożyzna w kuchni! Ten popularny produkt zdrożał o 16,2%! Eksperci ostrzegają przed dalszymi wzrostami cen

• Wzrost cen tłuszczów w Polsce, zwłaszcza oleju, wynika z niedoboru rzepaku na rynku.
• We wrześniu tłuszcze zdrożały średnio o 11,9% rok do roku, a olej aż o 16,2%.
• Sprawdź, które inne kategorie produktów odnotowały znaczące podwyżki i co jest tego przyczyną.

Olej roślinny drożeje najszybciej w kraju. Raport: ceny tłuszczów poszły w górę o ponad 16 proc.

We wrześniu tłuszcze ponownie znalazły się na czele listy najszybciej drożejących kategorii produktów – wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Ceny w tej grupie wzrosły średnio o 11,9 proc. rok do roku, a głównym winowajcą jest olej, który podrożał aż o 16,2 proc.

Brakuje rzepaku, ceny szybują

Eksperci wskazują, że gwałtowne podwyżki w segmencie olejów wynikają z ograniczonej podaży surowca. Na rynku brakuje rzepaku, mimo że krajowe tłocznie mają duże możliwości przetwórcze.

- Branża zmaga się z niedoborem oleju, mimo że krajowe tłocznie dysponują zdolnościami przerobowymi przekraczającymi 4 mln ton nasion rzepaku rocznie. W sezonie 2025/2026 deficyt ma sięgnąć co najmniej 0,5 mln ton, co negatywnie wpłynie na działalność krajowych zakładów tłuszczowych oraz przyczynia się do wzrostu cen wyrobów olejowych – zauważyła dr Agnieszka Łopatka z Uniwersytetu WSB Merito.

To kolejny miesiąc z rzędu, gdy tłuszcze są liderem wzrostów cen. W sierpniu w ujęciu rocznym drożały jeszcze mocniej – o 17,7 proc. Wtedy największy skok zanotowała margaryna do pieczenia (23,8 proc.). We wrześniu natomiast palmę pierwszeństwa przejął olej.

Chemia gospodarcza i napoje także droższe

Na drugim miejscu w zestawieniu najbardziej drożejących kategorii znalazła się chemia gospodarcza – jej ceny wzrosły o 7,7 proc. rok do roku. W sierpniu produkty z tej grupy były natomiast nieco tańsze niż rok wcześniej.

- Taka różnica wynika z sezonowości. W wakacje popyt na wiele tego typu produktów był niższy, a promocje tymczasowo obniżały ceny. We wrześniu powróciła silna presja cenowa, związana z rosnącymi kosztami produkcji i logistyki, co przełożyło się na skokowy wzrost dynamiki cen – zaznaczyła dr Łopatka.

Na trzeciej pozycji uplasowały się napoje bezalkoholowe, które podrożały o 7,4 proc. rok do roku. Jak wskazują autorzy raportu, wzrost ten wiąże się z dominacją kilku globalnych koncernów i ich polityką cenową.

- W sierpniu detaliści wyprzedawali zapasy przed końcem sezonu. We wrześniu powrócili do cen jesiennych – zauważył dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.

Mięso i nabiał też z podwyżkami

Kolejną kategorią, w której widać wzrosty, jest mięso – zdrożało o 6,7 proc. rok do roku. Na ceny wpływ mają rosnące koszty pasz, energii i transportu.

- Warto podkreślić, że drób drożeje z powodu chorób, które w tym roku dotknęły polskie hodowle – zaznaczyła dr Łopatka.

W górę poszły również ceny nabiału (o 6,4 proc. rdr.), głównie za sprawą drożejących jaj, których ceny wzrosły aż o 27,3 proc. Również w tym przypadku powodem są choroby drobiu ograniczające produkcję.

Większość produktów droższa niż rok temu

We wrześniu podrożały także owoce (o 6,2 proc.), środki higieny osobistej (6,2 proc.), pieczywo (6 proc.), produkty sypkie – jak cukier czy mąka (4,9 proc.), wędliny (4,9 proc.) oraz dodatki spożywcze, takie jak ketchup, majonez i musztarda (4,5 proc.). Ceny ryb wzrosły o 3,8 proc., a słodyczy i deserów – o 2,5 proc.

Nie wszystkie jednak kategorie przyniosły wzrosty. Taniej można było kupić karmy dla zwierząt (spadek o 1,9 proc.), warzywa (1,5 proc. taniej) oraz artykuły dla dzieci (0,9 proc. taniej niż rok wcześniej).

Raport obejmuje ponad 90 tys. cen

Dane pochodzą z raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych” opracowanego przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito. Zestawienie objęło ponad 93 tysiące cen detalicznych z 43,8 tysiąca sklepów należących do 61 sieci handlowych – od dyskontów i supermarketów po sieci convenience oraz hurtownie cash&carry.

Badanie odzwierciedla aktualne trendy cenowe w Polsce i pokazuje, że presja inflacyjna wciąż utrzymuje się w wielu segmentach rynku – mimo spowolnienia wzrostu cen w skali ogólnogospodarczej.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP