- Coraz więcej nauczycieli, szczególnie dyplomowanych (55,69%), przekracza drugi próg podatkowy (120 tys. zł rocznie), co powoduje wzrost stawki PIT z 12% do 32% i obniżenie wynagrodzenia "na rękę".
- Przekraczanie progu dotyczy głównie nauczycieli pracujących w nadgodzinach lub na kilku etatach, co jest spowodowane brakami kadrowymi w szkołach.
- Niezaktualizowane progi podatkowe powodują, że nauczyciele, ratując system edukacji pracą na więcej niż jednym etacie, otrzymują niższe wynagrodzenia netto, co zniechęca do dodatkowej pracy.
- Eksperci i związki zawodowe wskazują na konieczność waloryzacji progów podatkowych, argumentując, że obecny system uderza głównie w doświadczonych nauczycieli i prowadzi do efektu "cichego podnoszenia podatków".
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Coraz więcej nauczycieli przekracza drugi próg
Jak podaje gazeta.pl, nauczyciele coraz częściej wpadają w drugi próg podatkowy, co powoduje wzrost stawki PIT z 12 do 32 proc. i niższe pensje „na rękę”. Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej wskazała, że pod koniec roku narasta obawa o powtórzenie sytuacji z poprzednich miesięcy: – Zbliża się koniec roku i rośnie zaniepokojenie nauczycieli.
W odpowiedzi na interpelację poseł Łobody, Henryk Kiepura z MEN przedstawił dane: w 2024 roku próg przekroczyło 3,1 proc. nauczycieli początkujących, 11,74 proc. mianowanych oraz aż 55,69 proc. dyplomowanych. To łącznie 36,17 proc. całego środowiska.
Problem narasta szczególnie u osób pracujących w nadgodzinach lub na kilku etatach, co w szkołach stało się normą z powodu braków kadrowych.
Niższe wypłaty netto i skutki dla oświaty
Drugi próg podatkowy obejmuje dochody powyżej 120 tys. zł rocznie. Po przekroczeniu tego limitu każda kolejna złotówka jest opodatkowana stawką 32 proc. W praktyce oznacza to, że nauczyciel pod koniec roku może otrzymywać zauważalnie niższe wynagrodzenie, nawet o ok. 2 tys. zł w skali roku.
Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy podejmują dodatkowe obowiązki: zajęcia ponadwymiarowe, łączenie etatów czy pełnienie funkcji kierowniczych. Według ZNP nauczyciele na jednym etacie zwykle nie osiągnęliby progu 120 tys. zł, jednak wieloetatowość stała się codziennością.
Urszula Woźniak, wiceprezeska ZNP, zwróciła uwagę, że progi podatkowe od lat nie były aktualizowane: – To 9 tys. zł brutto miesięcznie i nie są to wysokie wynagrodzenia. Nauczyciele ratują system edukacji pracując na 1,5 lub 2 etatach.
Eksperci wskazują rozwiązanie: waloryzacja progów
Coraz więcej ekonomistów wskazuje, że problemu nie rozwiążą pojedyncze podwyżki, lecz aktualizacja progów podatkowych. Doradczyni podatkowa Małgorzata Samborska podkreśliła na łamach gazeta.pl: – „Próg powinien zostać zwaloryzowany”. Jak dodała, w drugim progu podatkowym znajduje się już ok. 2 mln podatników.
Eksperci zgodnie przyznają, że utrzymywanie niezmienionych progów przy rosnących pensjach publicznych prowadzi do efektu „cichego podnoszenia podatków”. W oświacie skutkuje to zniechęcaniem do pracy dodatkowej, która dla wielu szkół jest dziś koniecznością.
Związki zawodowe zapowiadają, że będą ponawiać apel do MEN i Ministerstwa Finansów o zmianę systemu, argumentując, że obecny mechanizm uderza głównie w doświadczonych nauczycieli.