Ustawa łańcuchowa. Sejm nie odrzucił weta prezydenta
Prezydenckie weto w sprawie ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchu spotkało się z dużym zaskoczeniem i sprzeciwem opinii publicznej oraz prozwierzęcych organizacji. Nowe prawo miało zakładać, że czworonogi nie mogą być ograniczane łańcuchem, a właściciele mieli zostać zobligowani do zapewnienia im odpowiedniej swobody i zadaszonego kojca o wysokości min. 1,7 m. Po zawetowaniu ustawy przez prezydenta Nawrockiego, szansę na poprawę sytuacji zwierząt w Polsce miał Sejm. Politycy zdecydowali jednak o nieodrzuceniu prezydenckiego weta. Za odrzuceniem było 246 posłów, przeciwko 192, a do odrzucenia prezydenckiego weta potrzeba było 263 głosy.
Agnieszka Woźniak-Starak uderza w konserwatywnych polityków ws. ustawy łańcuchowej
Głos w sprawie ustawy łańcuchowej zabrała Agnieszka Woźniak-Starak. W rozmowie z Plotkiem nie ukrywała, że nie zaskakuje ją wynik głosowania w Sejmie w sprawie odrzucenia prezydenckiego weta. Jej zdaniem konserwatywni politycy, wyznający chrześcijańskie wartości, wykazuja się wyjątkowo
— Żeby odrzucić weto, posłowie PiS musieliby zagłosować przeciwko swojemu prezydentowi. Logiczne było, że tego nie zrobią. Szkoda, że prezydent zawetował ustawę wbrew woli większości społeczeństwa, co wyraźnie pokazują badania. Najbardziej szkoda psów — powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak. — Nigdy nie zrozumiem, dlaczego konserwatywni politycy, którzy podobno wyznają wartości chrześcijańskie, mają tak mało miłosierdzia dla zwierząt. Istot, które również żyją i czują. Czy to jest chrześcijańskie? Mam wątpliwości — dodała.
Agnieszka Woźniak-Starak apeluje do młodych: przemyślcie swoje wybory polityczne
Dziennikarka zwróciła się także do młodych ze szczególnym apelem. Zwróciła uwagę na to, że jeśli w kolejnych wyborach do władzy dojdzie skrajnie konserwatywnach Konfederacja, wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że rząd może wycofać się także z ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futra. Dlatego Agnieszka Woźniak-Starak apeluje do młodych, aby dobrze przemyśleli swoje wybory polityczne.
— Jeśli za dwa lata do władzy dojdzie Konfederacja, istnieje realne zagrożenie, że Sejm wycofa się również z ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futra. Dlatego chciałabym gorąco zaapelować do młodych ludzi, by dobrze przemyśleli swoje przyszłe wybory polityczne, bo nasze społeczeństwo jest znacznie bardziej empatyczne niż nasi posłowie — zaznaczyła w rozmowie z Plotkiem.