Siła niewiedzy. Dlaczego "nie wiem" otwiera drzwi do mądrości?

2025-11-04 10:43

Hanna Strzałkowska, znana też jako Hanna Shanna, gości w nowych "Nauczycielkach życia". To kobieta o bogatym życiorysie, pełnym podróży, twórczości i głębokich przemyśleń. W podcaście dzieli się swoimi doświadczeniami, oferując słuchaczom cenne lekcje o życiu, miłości i akceptacji.

Hanna Strzałkowska (Hanna Shanna)

i

Autor: materiały prywatne/ Canva.com Hanna Strzałkowska (Hanna Shanna)

Żyjemy w kulturze, która często premiuje tych, którzy wydają się mieć odpowiedzi na wszystko. W szkole, w pracy, a nawet w życiu towarzyskim, presja na bycie "wiedzącym" jest ogromna. Jednakże prawdziwa mądrość nie polega na udawaniu, że się wie, lecz na odwadze przyznania się do niewiedzy i chęci uczenia się. Hanna Strzałkowska, znana też jako Hanna Shanna, mówi o tym w podcaście "Nauczycielki życia".

Hanna Strzałkowska to fascynująca postać, która wymyka się wszelkim schematom. Artystka, podróżniczka, a przede wszystkim – kobieta z pasją i głębokim zrozumieniem życia. W rozmowie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat wieku, emocji, twórczości i podróży, oferując słuchaczom inspirujące spojrzenie na świat.

Czytaj też: Katarzyna Nawrocka: "Życie jest fajne, choć czasem trudne"

Wiek to tylko liczba

Hanna zdecydowanie odrzuca koncepcję wieku jako ograniczenia. Uważa, że liczba lat to jedynie statystyka, która nie powinna determinować naszych wyborów i działań. "Ani kobieta, ani mężczyzna nie powinien się tak naprawdę w niczym tą liczbą kierować," – mówi, podkreślając, że ważne jest, by dokonywać wyborów, które nie mają nic wspólnego z wiekiem.

Podróże kształcą umysł i duszę

Podróże odgrywają kluczową rolę w życiu Hanny. Od dzieciństwa, zainspirowana podróżami ojca, marzyła o odkrywaniu świata. Praca w służbie dyplomatycznej umożliwiła jej zwiedzenie wielu krajów, a każde z tych doświadczeń pozostawiło trwały ślad w jej duszy. "Dom noszę w sobie" – wyznaje Hanna, podkreślając, że prawdziwy dom to nie miejsce, lecz stan umysłu.

Zobacz także: Żyją poza systemem. Mówią o własnych zasadach i pomyśle na siebie

Twórczość jako forma terapii

Malarstwo i poezja pojawiły się w życiu Hanny w trudnym okresie pożegnań z bliskimi. Twórczość stała się dla niej formą terapii i sposobem na wyrażenie emocji. "To było moje lekarstwo na trudny czas," – mówi o malowaniu, które odkryła przypadkowo, dzięki spotkaniu z rzeźbiarzem. Pisanie wierszy, z kolei, stało się sposobem na zrzucenie z siebie smutku i przelanie myśli na papier.

Hanna akceptuje swoje życie, takim jakie jest, wraz z wszystkimi błędami i trudnościami. Nie dąży do doskonałości i nie żałuje żadnej ze swoich decyzji. "Kocham moją historię" – mówi, podkreślając, że każde doświadczenie, nawet to bolesne, przyczyniło się do tego, kim jest dzisiaj.

"Nie wiem" to początek mądrości

Hanna nie boi się przyznawać do niewiedzy. Uważa, że to właśnie gotowość do powiedzenia "nie wiem" jest kluczem do uczenia się i rozwoju. Inspiruje się książką "Siła spokoju", w której zawarte jest przesłanie, że każdy człowiek, którego spotykamy na swojej drodze, jest naszym nauczycielem.

Cała rozmowa Oliwii Krettek z Hanną Strzałkowską w podcaście "Nauczycielki życia".

Nauczycielki życia
"Wykreśliłam z mojego słownika słowo MUSZĘ". Hanna Strzałkowska. NAUCZYCIELKI ŻYCIA