Wiózł cinquecento wielkie kawały drzewa. Auto ledwo jechało. W końcu zatrzymała go policja

i

Autor: Screen Facebook/Dzieje się - Śląskie Wiózł cinquecento wielkie kawały drzewa. Auto ledwo jechało. W końcu zatrzymała go policja

Jak on to zrobił?!

Wiózł cinquecento wielkie kawały drzewa. Auto ledwo jechało. W końcu zatrzymała go policja

Do sieci trafiło nagranie z zatrzymania kierowcy fiata cinquecento, który wiózł nim wielkie bele drewna. Aż dziw, że samochód był w stanie jechać! Jak się dowiedzieliśmy od rzeczniczki policji - to nie pierwszy raz, kiedy tego kierowcę zatrzymano za coś takiego.

Do Internetu trafiło nagranie jednego z kierowców, który jadąc ul. Spyry zarejestrował zatrzymanie przez policję kierowcy fiata cinquecento. Nie było to jednak takie typowe zatrzymanie, bowiem kierowca wiózł swoim samochodem wielkie bele drewna! Na jednym ujęciu widać, że tył pojazdu dosłownie szurał po ziemi. Wyglądało to tak, jakby za chwilę przód cinquecento miał podskoczyć w górę. 

To nie pierwszy raz, kiedy zatrzymano kierowcę za niebezpieczny transport drewna

Jak się okazuje, zatrzymany w poniedziałek 20 marca kierowca transportujący małym cinquecento tak wielkie bele drewna jest już znany mikołowskiej policji. - W styczniu został również zatrzymany za przewożenie drewna, które - jak ustalili policjanci, pochodziło z kradzieży - wyjaśnia mł. asp. Ewa Sikora, rzecznik mikołowskiej policji. 

Wartość kradzionego wtedy drewna wynosiła zaledwie 30 zł. Tym razem - co policjanci też od razu sprawdzili, drewno nie pochodziło już z kradzieży. Jednak za nieprawidłowy transport, a co za tym idzie - stworzenie zagrożenia na drodze, kierowca dostał 200 zł mandatu, punkty karne i zatrzymano mu dowód rejestracyjny. 

Listen on Spreaker.