Pożar kościoła w Dąbrowie Górniczej

i

Autor: Anonimowy internauta

Pożar

Pożar kościoła w Dąbrowie Górniczej. Tu odbyła się skandaliczna impreza księży

Ktoś podpalił kościół w Dąbrowie Górniczej. Bazylika Najświętszej Maryi Panny Anielskiej zasłynęła w ostatnich dniach skandaliczną imprezą towarzyską z udziałem księży Uczestnicy bunga bunga mieli zażywać także tabletki na potencję i doprowadzić do nieprzytomności męską prostytutkę.

Kościół płonie! Taką informację w nocy przekazywali sobie mieszkańcy Dąbrowy Górniczej. Chodziło o bazylikę Najświętszej Maryi Panny Anielskiej. Gdy na miejsce pożaru przyjechała straż pożarna, okazało się, że pożarem objęte były zabytkowe drzwi wejściowe, które ktoś najwyraźniej podpalił.

Nagranie płonących drzwi bazyliki pojawiło się w grupie Dąbrowa Górnicza News na Facebooku.

Pożar został szybko ugaszony, lecz sprawcy podpalenia nie udało się zatrzymać. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja w Dąbrowie Górniczej.

Pożar kościoła w Dąbrowie Górniczej

Dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej nie ulega wątpliwości, że podpalenie bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej ma bezpośredni związek z niedawnym głośnym skandalem seksualnym księży. Przypomnijmy, że znany ksiądz wziął udział w seksualnej imprezie, która odbyła się tuż pod kościołem.

Zaproszono na nią męską prostytutkę. Uczestnicy "zabawy" mieli zażywać także tabletki na potencję. A gdy zaproszony mężczyzna stracił przytomność, jeden z uczestników wezwał pogotowie. Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, nie chciano ich wpuścić do środka. Ostatecznie interweniowała policja i w ten sposób impreza bunga bunga wyszła na jaw.

Pożar kościoła w Dąbrowie Górniczej

i

Autor: Anonimowy internauta

Seksualna impreza przy kościele

Mimo, że ocena moralna zabaw księży jest wśród mieszkańców jednoznaczna, to stanowczo potępiają próbę podpalenia kościoła.

- Przecież to jest zabytek, a księża zabawiali się w swoim mieszkaniu. Ich czyn jest naganny moralnie, ale wynajęty pan wiedział jakie usługi świadczy, w jakim celu się tam udaje i jaką kasę za to dostanie. Rzecz działa się między ludźmi dorosłymi. Ciekawe, czy gdyby takie rzeczy działy się np. w mieszkaniu sąsiada, to czy reszta lokatorów też by mu podpaliła mieszkanie? Pewnie wszyscy by o tym mówili, śmiali się, nawet wytykali palcami, ale niszczyć cudze mienie? - pisze jeden z internautów.

- Rozumiem społeczne oburzenie, nie rozumiem jednak takich zachowań. Budynki upamiętniają przeszłość i niosą historię dla przyszłych pokoleń (tu choćby architektura, freski etc.). Niszczenie ich jest niedorzeczne. Co właściwie przyniosło poza informacją, że podpalacz ma problemy z normatywnymi zachowaniami i ujawnia deficyt w zakresie kontroli agresji? Czy to księża zapłacą za straty? - na pewno. Zresztą jeśli utracone zostały elementy zabytkowe, to nieodwracalnie. Doprawdy - wielkie brawa - pisze inna osoba.

- Budynek nic nie winny. A z resztą i tak nic nie zrobimy. Oni dalej będę księżmi. Tyle tylko, że ich gdzieś przeniosą, a resztę zmiotą pod dywan. Nam każą się nawracać, spowiadać, nie dają rozgrzeszenia podczas spowiedzi, bo za ciężki grzech. A oni że wszystkiego się wyspowiadają i jest ok- dodaje jeszcze inna osoba.

Biskup sosnowiecki powołał komisję do wyjaśnienia seksualnej imprezy

Biskup Sosnowiecki powołał komisję, aby w trybie pilnym wyjaśniła fakty i okoliczności zaistniałej sytuacji.

"W świetle dotychczasowych ustaleń Komisji należy nadmienić, że jej ustalenia różnią się od informacji przedstawionych przez niektóre media" - informuje - ks. Przemysław Lech, dyrektor biura prasowego Diecezji Sosnowieckiej.

Biskup Grzegorz Kaszak jest na bieżąco informowany o wynikach pracy komisji. Po zakończeniu jej prac i ustaleniu okoliczności zdarzenia, podejmie stosowne kroki przewidziane prawem kanonicznym.

Najważniejsze wiadomości z województwa śląskiego

i

Autor: Marcin Twaróg Link: https://www.eska.pl/slaskie/