To u niego odbyła się impreza z męską prostytutką. To wikariusz i naczelny katolickiego pisma

i

Autor: Archiwum serwisu/Facebook/Google Maps To u niego odbyła się impreza z męską prostytutką. To wikariusz i naczelny katolickiego pisma

To u niego odbyła się impreza z męską prostytutką. To wikariusz i naczelny katolickiego pisma

Nie milkną echa seksafery w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Mieszkańcy są w szoku. Ksiądz, u którego odbyła się impreza z męską prostytutką zapadł się pod ziemię. Sosnowiecka kuria wydała w tej sprawie oświadczenie.

Seksafera w parafii w Dąbrowie Górniczej. Interweniowało pogotowie i policja

Skandal - to najczęściej poj0awiające się słowo w ustach mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Wywołała ją seksafera w parafii Najświętszej Maryi Panny, gdzie odbyła się impreza z udziałem męskiej prostytutki. W pewnym momencie impreza wymknęła się spod kontroli i do mężczyzny trzeba było wezwać pogotowie. Wystraszeni księża początkowo nie chcieli wpuścić ratowników medycznych, więc wezwano policję. dopiero po interwencji mundurowych wpuszczono zespół pogotowia, który udzielił pomocy męskiej prostytutce. 

Organizatorem zabawy miał być ksiądz Tomasz Z., wikariusz parafii i redaktor naczelny "Niedzieli sosnowieckiej". Imprezę zorganizował w budynku należącym do parafii.  Jak donosi informator "Gazety Wyborczej", impreza miała charakter czysto seksualny, a jej uczestniczy zażywali tabletki na potencję.

Kiedy nagi mężczyzna leżał nieprzytomny na podłodze, ksiądz z kolegami nadal kontynuowali zabawę. Uczestnicy imprezy nie chcieli wpuścić do środka ratowników medycznych, dlatego na miejsce wezwano policję. Proboszcz parafii, gdzie odbyła się impreza, nie chce się w tym temacie wypowiadać i odsyła do kurii w Sosnowcu. Ta również sprawy nie komentuje poza wydanym 20 września oświadczeniem. 

- Na tym etapie sprawy odsyłam do naszego komunikatu z 20 września br., który jest naszym jedynym stanowiskiem na tę chwilę. Prace komisji wciąż trwają - przekazał ks. Przemysław Lec, rzecznik sosnowieckiej diecezji.

W komunikacie kurii sosnowieckiej możemy przeczytać, że 12 września  proboszcz parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformował pisemnie Kurię Diecezjalną w Sosnowcu o „interwencji pogotowia i policji" w mieszkaniu jednego z księży. Jeszcze tego samego dnia powołano komisję, która w trybie pilnym zajęła się wyjaśnianiem, co zaszło na imprezie organizowanej przez księdza Tadeusza Z. 

W świetle dotychczasowych ustaleń Komisji należy nadmienić, że jej ustalenia różnią się od informacji przedstawionych przez niektóre media - czytamy w komunikacie.

Organizator seks imprezy na parafii zapadł się pod ziemię

Sprawie przygląda się również prokuratura w Dąbrowie Górniczej. Jak przekazał prok. Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, przesłuchano już pierwszych świadków. 

Postępowanie toczy się w sprawie nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednią utratą życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 

Z księdzem Tomaszem Z. nie ma kontaktu, co zaskakuje, bowiem do tej pory był bardzo aktywny w sieci i chętnie dzielił się zdjęciami ze swojego i i parafii życia. Na swoim profilu na Facebooku jeszcze kilka dni temu wrzucał posty. Przekonywał w nich, żeby nie martwić się o jutro, a myśleć o tym, żeby być dobrym już dziś. Profil zniknął jednak z Facebooka 20 września czyli w dzień, kiedy o seksaferze w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej usłyszała cała Polska. Super Express próbował skontaktować się z duchownym, jednak ten nie odebrał żadnego z telefonów. Jak przekazał w rozmowie z "Faktem" proboszcz parafii, ksiądz obecnie przebywa na zaplanowanym urlopie.

Listen on Spreaker.