Kiedy dni stają się krótsze i coraz bardziej szare, wielu z nas marzy o ucieczce od codzienności. Uzdrowiska są idealnym kierunkiem, bo łączą w sobie relaks, bliskość natury i dobroczynne właściwości wód mineralnych.
Co więcej, nie trzeba być kuracjuszem z sanatoryjnym skierowaniem, żeby skorzystać z ich uroków – coraz częściej wybierają je też turyści spragnieni ciszy i oddechu od codziennego pędu.
Polanica-Zdrój – serce Kotliny Kłodzkiej
Polanica od lat uchodzi za jedno z najbardziej eleganckich uzdrowisk w Polsce. To miasteczko ma w sobie coś z kurortu rodem z pocztówki – zadbany Park Zdrojowy, stylową pijalnię wód i klimatyczne kawiarnie, w których kawa smakuje jakoś inaczej. Jesienią spacer wzdłuż Bystrzycy Dusznickiej potrafi zadziałać jak najlepsza terapia. A jeśli ktoś lubi aktywnie spędzać czas, w pobliżu czekają szlaki prowadzące na Góry Stołowe.
Szczawno-Zdrój – wypoczynek w klimacie retro
To niewielkie uzdrowisko ma w sobie coś z minionej epoki. Wystarczy wejść do Hali Spacerowej, żeby poczuć ducha dawnych kuracjuszy – eleganckich dam i panów w cylindrach. Jesień w Szczawnie to nie tylko inhalacje i spacery po parku zdrojowym, ale także świetny moment, żeby odkryć pobliski Wałbrzych i zamek Książ. Można więc połączyć odpoczynek ze zgłębianiem historii.
Krynica-Zdrój – perła polskich gór
"Polskie Davos" – tak mówi się o Krynicy nie bez powodu. To miejsce od dawna przyciąga artystów, polityków i zwykłych turystów, którzy chcą naładować baterie. Jesienią Krynica kusi widokami na Beskid Sądecki, które potrafią zapierać dech. Do tego woda Jana albo Zuber, czyli lokalne specjały prosto z pijalni. A wieczorem? Spacer deptakiem i wizyta w jednej z górskich restauracji – bo przecież urlop nie kończy się na zdrowotnych kuracjach.
Cieplice-Zdrój – najstarsze uzdrowisko w Polsce
W Jeleniej Górze kryje się perełka, o której nie każdy pamięta. Cieplice to najstarsze uzdrowisko w Polsce, słynące z gorących źródeł termalnych. Jesienią kąpiel w basenie zasilanym wodami termalnymi, kiedy za oknem chłód i mgła, to czysta przyjemność. Do tego Dolina Pałaców i Ogrodów w pobliżu sprawia, że wypad do Cieplic może być nie tylko relaksujący, ale i pełen architektonicznych odkryć.
Nałęczów – mekka artystów i pisarzy
Nałęczów od dawna cieszy się opinią wyjątkowego kurortu. To tutaj lubił odpoczywać Bolesław Prus, Stefan Żeromski i wielu innych wybitnych twórców. Dzisiaj goście odwiedzają Nałęczów głównie dla spokoju i urokliwego parku. Jesienią alejki obsypane złotymi liśćmi wyglądają jak scenografia do romantycznego filmu. Woda z nałęczowskich źródeł pomaga na serce i układ krążenia, ale tak naprawdę serce mięknie już na sam widok tego miejsca.
Polskie uzdrowiska to nie tylko miejsca dla kuracjuszy z sanatoryjnym skierowaniem. To malownicze miejsca, w których można zwolnić tempo, nacieszyć się naturą i odzyskać równowagę. Idealny plan na jesień.