ślub, wesele

i

Autor: pixabay.com

Wesela 2020 - mniej gości na przyjęciu weselnym. Nowe wytyczne utrudnią życie

2020-10-06 13:18

Wesela 2020 będą już lada dzień odbywać się na nowych zasadach! Jak wyglądają wytyczne w strefach żółtych i czerwonych? Restrykcje dotkną także przyjęć weselnych w strefie zielonej! Więcej informacji podajemy na ESKA.pl!

Wesela 2020 już niebawem będą funkcjonować wedle nowych obostrzeń. Okazuje się, że naniesione zmiany nie dotkną tylko stref najbardziej zagrożonych pandemią koronawirusa, czyli żółtych oraz czerwonych, ale także pojawią się nowe restrykcje na weselach w strefie zielonej. Co się zmieni i na co należy zwrócić uwagę? Rząd już od dłuższego czasu zastanawia się, jak zminimalizować możliwość powstawania ognisk koronawirusa na ślubach, ponieważ to właśnie wesela w dzisiejszych czasach stały się ogniskami pandemii. Rząd szykuje nowe restrykcje, które szczególnie będą związane z ograniczeniami w liczbie osób uczestniczących w ślubnym przyjęciu, a co ważne zmiany dotkną także wesela organizowane w strefie zielonej. Od kiedy zaczną obowiązywać nowe wytyczne na weselu 2020? Zmiany w obostrzeniach w strefach żółtych i czerwonych to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu dni, rozważamy również wprowadzenie ograniczenia dopuszczalnej liczby osób na weselach w strefie zielonej - powiedział w poniedziałek, 5 października 2020 rzecznik rządu Piotr Müller.

Sonda
Wybierasz się w tym roku na wesele?

Wesela 2020 - nowe wytyczne w strefie zielonej 

Wesela 2020 z nowymi wytycznymi. Okazuje się, że już niebawem ministerstwo zaostrzy obostrzenia. 

  • W strefie zielonej limit, który wynosił do tej pory 150 osób, zostanie zmniejszony do 100 osób.
  • W strefie żółtej do tej pory limit osób wynosił 100 osób, teraz ma zostać zmniejszony do 75 osób.
  • W strefie czerwonej dotychczasowy limit to 50 osób. On pozostaje bez zmian.

Rząd zapowiada jednak niebawem kolejne zmiany, które zostaną naniesione w przeciągu kilkunastu dni i dotkną także strefy zielonej. 

Pójście na wesele to samobójstwo? Mocne słowa epidemiologa