Tomasz Karolak na swoim koncie ma wiele niezapomnianych ról. Od niedawna możemy go ponownie oglądać w kultowym serialu "Rodzinka.pl", który wrócił po latach na ekrany TVP2. Karolak jest także jednym z uczestników flagowego rozrywkowego show Telewizji Polsat - "Taniec z gwiazdami". O jego popularności może świadczyć fakt, iż w pierwszym odcinku miał zebrać całkiem pokaźną liczbę głosów od widzów, mimo niezbyt wysokich not od jurorów. Niespodziewanie Tomasz Karolak znalazł się w centrum medialnej burzy, po jakiego wywiadzie Szalonemu Reporterowi udzielił producent muzyczny Robert Sadowski. We wspomnianej rozmowie, Sadowski miał wyjawić, iż Karolak nie tylko nie zwrócił mu pożyczonych 40 tysięcy złotych, usunął go z reklamy dla popularnej firmy meblowej, ale również miał do niego zadzwonić i przekazać, iż nie dba o to, czy Sadowski "pójdzie z tym do mediów, czy nie, bo ludzie i tak go kochają". Po oświadczeniu, które wydał prawnik aktora, głos w sprawie zabrał sam Karolak.
Tomasz Karolak zabrał głos w sprawie oskarżeń o brak zwrotu pożyczki
Tomasz Karolak obecnie przygotowuje się do drugiego odcinka "Tańca z gwiazdami", którego emisja odbędzie się w niedzielę, 21 września o godzinie 19:55. W rozmowie z portalem Jastrząb Post, aktor przyznał, iż jest to "zaplanowana akcja".
Wiadomo było, że to była zaplanowana akcja, która zresztą jest zaplanowana przez byłych przestępców - powiedział Tomasz Karolak.
Dodał także, że sprawa rzekomej pożyczki została skierowana do odpowiednich służb i od kliku miesięcy jest przez nie rozpatrywana.
Sprawa jest od maja w prokuraturze i organach ścigania. Nie będę tego komentował, zostawiam to po prostu tamtym organom - dodał aktor.
Tomasz Karolak, podobnie, jak wcześniej jego menager, odpiera wszelkie zarzuty stawiane przez Roberta Sadowskiego.