Aktualizacja 19:45, 10.11.2025
Delhijska policja ogłosiła w poniedziałek zatrzymanie właściciela samochodu, którego eksplozja doprowadziła do śmierci co najmniej ośmiu osób. Do wybuchu doszło w pobliżu Czerwonego Fortu – zabytkowego kompleksu w samym sercu stolicy Indii. Rannych zostało co najmniej 20 osób.
Komisarz policji w Delhi, Satish Golcha, przekazał lokalnym mediom, że pojazd poruszał się bardzo wolno i zatrzymał się na czerwonym świetle, po czym doszło do gwałtownej eksplozji. Siła wybuchu uszkodziła okoliczne samochody, a świadkowie relacjonowali, że zniszczenia odnotowano również na pobliskich budynkach. Dźwięk eksplozji miał być słyszalny nawet z kilku kilometrów.
Na ten moment nie ujawniono żadnych dodatkowych szczegółów dotyczących zatrzymanego właściciela pojazdu. Okoliczny teren został odgrodzony, a na miejscu działają policjanci i strażacy. W całym mieście obowiązują wzmożone środki bezpieczeństwa.
Jak podaje Reuters, powołując się na indyjskie media, po wybuchu podwyższony poziom zabezpieczeń wprowadzono również w Bombaju — drugim co do wielkości mieście Indii.
Wcześniej pisaliśmy:
Wybuch samochodu w Nowym Delhi. Nie żyje co najmniej kilka osób
W poniedziałek, 10 listopada w indyjskiej stolicy doszło do dramatycznego zdarzenia. W pobliżu Czerwonego Fortu w Nowym Delhi, jednego z najbardziej rozpoznawalnych zabytków Indii, eksplodował samochód zaparkowany tuż przy jednej z bram wejściowych.
Informację o wybuchu jako pierwszy podał portal Katastrofy i Konflikty Światowe, relacjonując: „Wybuch samochodu w Nowym Delhi w Indiach. Wstępne informacje o co najmniej ośmiu zabitych. Nie jest wykluczone, że to zamach bombowy”.
Doniesienia dotyczące liczby ofiar wciąż się zmieniają. Lokalne media oraz służby ratunkowe podają obecnie, że w wyniku eksplozji zginęło co najmniej osiem osób, a kilka kolejnych zostało rannych. Niemniej część indyjskich mediów przekazuje, że bilans może być jeszcze tragiczniejszy i mówi o nawet 17 ofiarach śmiertelnych oraz 41 rannych.
Siła wybuchu była na tyle duża, że ogień natychmiast objął dwa kolejne pojazdy stojące w sąsiedztwie. W rejonie panowało duże natężenie ruchu i przebywało wielu turystów, ponieważ teren wokół Czerwonego Fortu jest jednym z najczęściej odwiedzanych punktów Delhi.
Na miejsce błyskawicznie skierowano liczne służby: policję, jednostki straży pożarnej oraz 15 karetek pogotowia. Okolica została natychmiast odgrodzona, a funkcjonariusze rozpoczęli działania mające ustalić, co dokładnie doprowadziło do eksplozji.
Śledczy analizują wszystkie możliwe scenariusze, ale służby nie wykluczają hipotezy o zamachu bombowym. Trwa zabezpieczanie miejsca wybuchu i przesłuchania świadków, a bilans ofiar może ulec zmianie wraz z napływem kolejnych informacji.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca wybuchu w galerii.
Czym jest Czerwony Fort?
Czerwony Fort to monumentalny kompleks pałacowo-obronny z XVII wieku — od 2007 roku widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Z tego względu obszar jest objęty wzmocnionymi środkami bezpieczeństwa, co tylko potęguje podejrzenia, że zdarzenie mogło mieć charakter celowego ataku.
Polecany artykuł: