Enrique Iglesias

i

Autor: Everett Collection // SUZANNE CORDEIRO/AFP/East News

nagranie podbija sieć

Nieudane show Enrique Iglesiasa. Ale on fałszuje! „Brzmi jak CIASTEK ZE SHREKA”

2023-11-20 17:12

O talencie wokalnym Enrique Iglesiasa krążą już legendy. I choć piosenkarz niejednokrotnie udowodnił, że nie zrobił kariery "na nazwisku", najnowsze nagrania mogą mu mocno zaszkodzić. Będącego we wspólnej trasie z Pitbullem i Rickym Martinem piosenkarza porównano do... Ciastka ze "Shreka"!

Enrique Iglesias nie radzi sobie ze śpiewaniem na żywo? Filmiki, które pojawiają się w mediach społecznościowych, stawiają wokalistę w niekorzystnym świetle. O tym, że Enrique miałby sobie nie radzić bez playbacku mówi się od lat. Na pewno pamiętacie słynne nagranie z Polski, na którym wokalista kaleczy swój hit "Rhytm Divine". I choć Iglesias udowodnił później, że potrafi, pojawiając się w studiu radiowym Howarda Sterna, łatka została przypięta. Kilka tygodni temu Enrique wyruszył w trasę "The Trilogy Tour", która jest spełnieniem marzeń wszystkich fanów muzyki latynoskiej. Artysta połączył bowiem siły z dwiema supergwiazdami - Rickym Martinem i Pitbullem. To jednak set Enrique budzi największe emocje ze względu na pojawiające się w sieci nagrania, na których słychać, jak będący już ojcem artysta nie trafia w dźwięki. Internauci porównali go nawet do... Ciastka ze "Shreka".

Tragedia na koncercie Taylor Swift. Fanka zmarła przez ekstremalnie wysoką temperaturę

Jak dobrze pamiętasz hity 2003 roku? Sprawdź!

Pytanie 1 z 10
My podajemy tytuł, ty wykonawcę. "Chcę tu zostać"

Enrique Iglesias fałszuje

Wideo, które pojawiają się po koncertach Enrique Iglesiasa w ramach "The Trilogy Tour", z pewnością nie stawiają go w korzystnym świetle. Być może to kwestia nierozgrzanego wokalu, słabszej techniki, ale wokalista średnio radzi sobie z własnymi piosenkami. Pod viralowymi nagraniami, które osiągają miliony odsłon, pojawiło się sporo komentarzy porównujących artystę do słynnego Ciastka ze "Shreka".

- Czy tylko ja tu słyszę Ciasteczka z Shreka?

- Trochę jak myszka miki

- ja pod prysznicem - piszą.

Słyszycie podobieństwo?