Monika Lewczuk powróciła na rynek muzyczny z mocnym uderzeniem, jakim bez wątpienia jest singiel zatytułowany Z tobą lub bez ciebie. Nowa piosenka Moniki Lewczuk, to hołd dla klasy, niezależności i pewności siebie u każdej kobiety. Możecie się o tym przekonać oglądając wywiad wideo na ESKA.pl! Gwiazda polskiej sceny muzycznej opowiedziała o singlu, ale również o drugim studyjnym albumie, którego premiera zbliża się milowymi krokami. Z kim pracowała nad albumem? Kiedy się pojawi? Jakie ma wątpliwości związane z jego tytułem? Obejrzyjcie już teraz!
Zobacz: Monika Lewczuk w Jazdy Gwiazdy: zdradziła, jak pracuje się z Alvaro Solerem!
Przeczytaj też: DAWID PODSIADŁO zdradza, ile płyt jeszcze nagra! [WYWIAD]
Monika Lewczuk - wywiad
Monika Lewczuk debiutowała w 2016 roku albumem #1. Za sprawą takich hitów, jak: Zabiorę cię stąd, Ty i ja czy Libre w duecie z Alvaro Solerem, artystka skradła serca milionów Polaków i trafiła na najwyższe miejsca list przebojów. Po wydaniu utworu Namieszałeś zrobiła sobie dziewięciomiesięczną przerwę. Symbolicznie - 9-miesięczna - bo w tym czasie rodził się w głowie pomysł na nowy krążek:
W moim życiu muzycznym nastąpiła rewolucja i zaczął się rodzić nowy projekt. Podchodzę do tego, co się teraz aktualnie dzieje. Jest singiel Z tobą i bez ciebie a to początek nowego i zakończenie starego etapu. Zaczęłam współpracę z nowymi ludźmi. Czuję, jakbym budowała ten "domek" od nowa, to bardzo ekscytujące! (...) Lepiej jest zacząć wszystko od nowa, bo wtedy nie ma presji, jest luz tworzenia i dlatego jestem podekscytowana tym, co się będzie działo. Mam kolejne single, których nie mogę się doczekać, żeby wydać, żeby zrobić klipy. Pojawi się dużo tańca, którego wcześniej nie było!
W płci pięknej tkwi nieskończony potencjał. Wie o tym doskonale Monika Lewczuk, której najnowszy singiel Z Tobą lub bez Ciebie to hołd dla klasy, niezależności i pewności siebie u każdej kobiety.
Z Tobą lub bez Ciebie to utwór, który brzmi świeżo i nowocześnie. Niezwykle ciekawy refren z miejsca wpada w ucho. Wystarczy jedno przesłuchanie, aby złapać energię, którą przekazuje wokalistka. Jedyny „problem” polega na tym, że… po zakończeniu piosenki natychmiastowo ma się ochotę na wciśnięcie przycisku 'repeat'. Za produkcję singla odpowiada Coco (właściwie Constantin Bodea) – rumuński producent, a zarazem klasycznie wykształcony pianista, który ma na koncie współpracę z największymi gwiazdami rumuńskiej i mołdawskiej sceny (m.in. Inna, czy Carla’s Dreams).
