Lexy Chaplin jest nękana. Influencerka ujawniła, że ma hejtera, który od kilku lat nie daje jej spokoju. Zdradziła też, że wielokrotnie dostawała od niego rasistowskie komentarze, a mężczyzna najprawdopodobniej ma na jej punkcie obsesję. Lexy poprosiła fanów o pomoc i wsparcie. Groźby, nękanie i nienawistne komentarze, to rzeczywistość, z którą muszą mierzyć się osoby rozpoznawalne. Zawodniczka High League zwróciła uwagę na podobny problem już w 2022 roku, gdy na swoim Instagramie opublikowała relację mówiącą o tym, że choć jest jedną z influencerek, które chętnie robią sobie zdjęcia z fanami, to problem pojawia się, gdy niektórzy nie szanują jej prywatności i wystają pod drzwiami jej mieszkania. Influencerzy, gwiazdy i osoby rozpoznawalne spotykają się z tego typu sytuacjami na co dzień. Do tego, tak jak w przypadku Lexy Chaplin, dochodzą też rasistowskie teksty i chęć upokorzenia.
Dubiel bezlitośnie kpi z Natsu. TE słowa zabolałyby każdego
Lexy Chaplin prosi fanów o pomoc
Hejter Lexy Chaplpin to Paweł. Influencerka zdradziła jego imię na Instagramie. Następnie poprosiła fanów o to, by pomogli jej w wymyśleniu na niego mocnych pocisków, ponieważ nęka ją już kilka dobrych lat.
Jestem gnębiona przez szm******a. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale dosłownie. Zazwyczaj nie zagłębiam się w takie tematy i hejt istnieje i ja raczej nic dzisiaj z tym nie zrobię. (...) Mam dzisiaj zły dzień i wkurza mnie ten typ.
Influencerka zwróciła się więc do swoich obserwujących, by pomogli jej wymyślić jakąś ciętą ripostę, którą będzie mogła odpowiedzieć na jego zaczepki.
Lexy zirytowana zachowaniem Natsu. Jej odpowiedź była jednoznaczna
Pytanie teraz do was. Jak fajnie komuś pocisnąć, ale też nie mogę dać poznać po sobie, że wiecie, że mnie tutaj poniosło i że mi to robi, czy coś takiego. (...) Taki wiecie, dobry, fajny pocisk. Ale nie za mocy, bo jestem osobą publiczną, więc też nie mogę lecieć z nim jak z kimś niefajnym.
Fani poradzili jej, by zablokowała mężczyznę oraz nie wdawała się z nim w żadne dyskusje. Sporo osób sugerowało również, że powinna zgłosić sprawę na policję i podjąć kroki prawne.
Powinnam, ale dzisiaj mam ochotę się pokłócić, okej? Dawajcie te riposty.
