Kulisy śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. Zaskakujący fakt o jej imieniu

2025-09-19 21:06

16 września pojawiła się informacja o niespodziewanym odejściu żony znanego muzyka. Edyta Rynkowska miała zaledwie 52 lata i z popularnym artystą doczekała się po długich staraniach syna. Media dotarły do kulis sytuacji, jak i zaskakującej informacji o imieniu ukochanej Rynkowskiego. Wcale nie nazywała się Edyta?

O śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego jako pierwszy dowiedział się bydgoski oddział Telewizji Polskiej. Według wstępnych ustaleń śledczych, przyczyną śmierci 52-latki były schorzenia, jednak na poniedziałek 22 września zaplanowano sekcję, która ustali ostatecznie przyczynę zgonu. Pojawiły się też inne wieści w sprawie tragedii w rodzinie Rynkowskich.

Pogrzeb Katarzyny Stoparczyk. Poruszające słowa księdza

Żona Ryszarda Rynkowskiego zmarła w mieszkaniu mamy

Informator TVP przekazał, że sprawą zajęła się brodnicka Policja, która otrzymała zgłoszenie o nagłej śmierci 52-latki. Po przeprowadzonych czynnościach, które wstępnie wykluczyły udział osób trzecich, ciało przekazano do sekcji, która odbędzie się 22 września. Informacja o odejściu Edyty Rynkowskiej zaskoczyła wszystkich, a internautów wzruszył pożegnalny post opublikowany przez 17-letniego syna pary. Małżonków dzieliła duża różnica wieku. O potomka starali się jeszcze przez dwa lata po ślubie, który wzięli w 2006 roku.

Według zakulisowych informacji, do których dotarła redakcja "Super Expressu", Rynkowscy mieszkali z mamą Pani Edyty. To właśnie tam kobieta zmarła, a w mieszkaniu przebywał wówczas wyłącznie mąż, popularny wokalista. 17-letni syn, również Ryszard, znajdował się poza domem. Serwis podaje, że nie wyznaczono jeszcze daty pogrzebu.

Edyta Rynkowska nazywała się inaczej?

Wbrew powszechnie dostępnym informacjom - zmarła żona muzyka nosiła inne imię. W rzeczywistości, nazywała się Magdalena. Jak można dowiedzieć się z publicznych zasobów cyfrowych KRS, Edyta to drugie imię 52-latki, ale zapewne było ono często używane w jej otoczeniu i dlatego przyjęło się, że miała na imię Edyta. Informację potwierdziła Izabela Oliver z toruńskiej prokuratury, która rozmawiała z serwisem "Plejada".

"To chyba jest imię, którego używał mąż wobec żony. Tak mi się wydaje, bo ona miała na imię Magdalena" - powiedziała.