Kubańczyk musiał odwołać koncert. Kontuzja poważniejsza niż myślano!

Gala Fame Friday Arena dostarczyła kibicom niesamowitych emocji. W walce wieczoru zmierzyli się Jakub Flas i Alberto Simao. Pojedynek wygrał nie mający wciąż do tej pory żadnej przegranej na swoim koncie Kubańczyk. Nie oznacza to jednak, że zawodnik opuścił "pole bitwy" bez szwanku. Raper skręcił bowiem staw skokowy i oktagon opuścił z pomocą pracowników medycznych. Mimo odniesionych obrażeń Kubańczykowi wydawało się, że da radę zagrać zaplanowany na niedzielę koncert w Różanie. Występ Jakuba został jednak odwołany, a jego miejsce zajął artysta, z którym stworzył kilka numerów, w tym najnowszy, MBAPPE.

Niestety opuchlizna jest coraz większa i kostki to nie widać w ogóle. Chyba będę musiał jechać do szpitala i sprawić, czy tam nic nie strzeliło... - mówił na Insta Stories, pokazując opuchniętą stopę.

Tribbs zastąpił Kubańczyka

Kubańczyk miał być gwiazdą odbywających się w dniach 22-23 lipca Dni Różana. Artysta i zawodnik MMA musiał jednak odwołać zaplanowany koncert w związku z kontuzją, jakiej nabawił się podczas gali we Wrocławiu. Miejsce rapera zajął jego przyjaciel i współpracownik Tribbs.

Różan! Zagram dzisiaj dla was o 20:45 w zastępstwie za mojego przyjaciela, który nabawił się kontuzji na ostatniej walce i niestety wygląda gorzej niż się wydawało - poinformował na swoim Instagramie.

Publiczność doskonale przyjęła DJ-a, o czym opowiadał na kolejnych stories.