Kid Cudi musiał przerwać występ na Coachelli. Raper doznał poważnej kontuzji

Kto choć raz widział występ na żywo rapera Kida Cudi, ten wie, że muzyczny performens artysty pełen jest energii. Nie ma chyba koncertu, na którym Cudi nie wykonywałby swoich słynnych już skoków ze sceny. Podobny manewr zaprezentował również podczas drugiego weekendu legendarnego festiwalu festiwal muzyki i sztuki Coachella, który odbywa się w Empire Polo Club, Indio, Kalifornia, zlokalizowanym w Dolinie Coachella na Pustyni Colorado.

Kid Cudi i jego niefortunny skok

Niestety, występ artysty, który dołączył do składu festiwalowych artystów niemalże w ostatniej chwili, przybrał nieco niespodziewanego obrotu. 40-letni raper podczas swojego niedzielnego występu, który dał w namiocie Sahara, podjął brawurową próbę zeskoczenia ze sceny w trakcie trwania nagranego wspólnie z Davidem Guettą przeboju "Memories". Niestety, skok okazał się tak niefortunny, że po wylądowaniu Cudi poślizgnął się i upadł, a następnie miał ogromne problemy, aby wstać. Z pomocą ruszyli ochroniarze, którzy pomogli mu zejść za kulisy. Moment upadku rapera zmroził krew w żyłach zebranych fanów, którzy z niecierpliwością czekali na wybrzmienie przebojów, jak chociażby "Day 'N' Nite" i "Pursuit of happiness".

Kid Cudi złamał stopę, humor mu jednak dopisuje

Okazało się, że muzyk złamał stopę, a uraz nie pozwolił mu na kontynuowanie występu. Po opuszczeniu szpitala dodał na swoim koncie na portalu X wpis, w którym opowiedział o całym zajściu Raper podziękował wszystkim za słowa otuchy.

Nigdy wcześniej nie złamałem kości, więc to wszystko jest dla mnie trochę szalone. Chcę podziękować wszystkim za troskę i dobre życzenia. Kocham was ludzie. Słyszałem, jak szalejecie, kiedy byłem poza sceną. To sprawiło, że szeroko się uśmiechnąłem - powiedział w nagranym wideo.

Później dodał także post na Instagramie, na którym widzimy go w karetce tuż po całym zajściu. Raper napisał, że "żaden ból nie był w stanie powstrzymać mnie od radości, jaką poczułem podczas występu" - przekazał dziękując wszystkim za przybycie na jego występ oraz okazane wsparcie po upadku.

Listen on Spreaker.