Kwota, za jaką Justin Bieber sprzedał prawa do swojej muzyki, naprawdę wbija w fotel. Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że wokalista to jedna z największych gwiazd w historii muzyki. Od chwili swojego debiutu w 2009 roku Kanadyjczyk wydaje hit za hitem, a jego wartość rynkowa stale rośnie. Aktualnie mowa o kwocie wynoszącej prawie 300 milionów dolarów. Na taką sumę składają się nie tylko dokonania muzyczne Biebsa, ale wszystkie inne biznesy. Gwiazdor zarabia między innymi na sprzedaży ubrań czy perfum sygnowanych jego imieniem. Nic dziwnego, że sprzedając udział w prawach do swojej muzyki, Justin Bieber zbił prawdziwą fortunę. Zagraniczne media poinformowały, że od teraz firma Hipgnosis Songs Capital, z którą piosenkarz zdecydował się nawiązać współpracę, będzie zarabiać za każde odtworzenie któregoś z jego singli nagranych do grudnia 2021 roku.
Miał być drugim Justinem Bieberem, a został pakerem. Na siłowni wylewa siódme poty!
Justin Bieber sprzedał prawa do piosenek
Oficjalnie wiadomo już, że 28-latek sprzedał prawa do swoich utworów za... 200 milionów dolarów! Przeliczając "na nasze", mowa o kwocie wynoszącej prawie 868 milionów złotych. Robi wrażenie, prawda? Nawiązując współpracę z Bieberem, właściciele Hipgnosis Songs Capital nabyli prawa autorskie do jego katalogu zawierającego aż 290 utworów. Mowa o kawałkach nagranych w latach 2009-2021. Tym samym firma będzie zarabiać na każdym odtworzeniu, a także na sprzedaży reedycji wszystkich jego wydawnictw.
