Joanna Krupa na imprezie z politykiem PiS. "To prywatna relacja"

2025-09-22 12:41

Joanna Krupa kolejny raz znalazła się w centrum uwagi mediów. Tym razem nie chodzi jednak o jej życie zawodowe, ale o wieczór spędzony w towarzystwie Dominika Tarczyńskiego, europosła Prawa i Sprawiedliwości. Nagrania z imprezy szybko trafiły do sieci, wzbudzając falę komentarzy i spekulacji.

Joanna Krupa

i

Autor: AKPA

Joanna Krupa od dłuższego czasu powtarza, że randkowanie zeszło w jej życiu na dalszy plan, a najwięcej radości daje jej czas spędzany z córką. Jeszcze niedawno w rozmowie z "Vivą!” podkreślała, że nie przykłada wielkiej wagi do poszukiwania partnera i wolny wieczór woli przeznaczyć na domowe obowiązki. Mimo tego w miniony weekend pojawiła się w warszawskiej restauracji Baila, gdzie odbywała się impreza związana z programem "Top Model”. U jej boku pojawił się niespodziewanie Dominik Tarczyński, polityk PiS, co natychmiast przyciągnęło uwagę fotoreporterów i obserwatorów wydarzenia.

Na nagraniach udostępnionych przez gwiazdę na InstaStory widać, jak polityk w towarzystwie jurorów programu, m.in. Dawida Wolińskiego, świetnie bawi się przy jednym stole. Modelka w czerwonej mini prezentowała się wyjątkowo efektownie, a według świadków wieczór upłynął na żywych rozmowach i czułych gestach. Dominik Tarczyński miał obejmować Joannę Krupę w pasie, głaskać po włosach i wpatrywać się w jej oczy. Choć bawili się do późnych godzin nocnych, każde wróciło do domu osobno.

Zobacz też: Joanna Krupa w młodości zagrała w filmie dla dorosłych. Zdradziła, ile zarobiła

"1670" - rozmawiamy z Kiryłem Pietruczukiem (Maciej) i Dobromirem Dymeckim (Bogdan) o 2. i 3. sezonie | Wywiady ESKA

Joanna Krupa i Dominik Tarczyński

Spotkanie w Browarach Warszawskich od razu stało się gorącym tematem medialnym. Połączenie gwiazdy TVN i jurorki „Top Model”, z konserwatywnym politykiem PiS, znanym z mocnych poglądów, dla wielu okazało się dużym zaskoczeniem. W sieci zawrzało, a internauci zaczęli snuć domysły, czy to początek nowej znajomości, czy jedynie towarzyski epizod. Sama Joanna Krupa konsekwentnie milczy w tej sprawie, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy. Inaczej zareagował jej towarzysz.

O komentarz w tej sprawie zwróciły się do niego m.in. redakcje "Faktu” i "Jastrząb Post”. Dominik Tarczyński nie chciał jednak rozwodzić się nad szczegółami, wysyłając jedynie krótkiego SMS-a, w którym uciął wszelkie spekulacje.

To nasza prywatna relacja i chciałbym, aby tak pozostało. Dziękuję za zrozumienie - napisał eurodeputowany.

Choć polityk próbował zdusić dyskusję, jego słowa jedynie podgrzały atmosferę. Trudno się dziwić, skoro w mediach społecznościowych oboje od jakiegoś czasu wymieniają drobne gesty sympatii, a w realu widać ich razem coraz częściej.