Opole 2023

i

Autor: AKPA

Opole 2023

Fatalna pomyłka w Opolu. Uśmiercili żyjącą gwiazdę!

2023-06-11 18:10

Programy na żywo charakteryzują się tym, że w trakcie ich trwania bardzo łatwo popełnić gafę, która może nawet przekreślić przyszłość jej nadawcy. Wielokrotnie byliśmy już świadkami przejęzyczeń potknięć czy kuriozalnych, nieśmiesznych żartów. Jednak to, co wydarzyło się podczas koncertu w Opolu to prawdziwy skandal!

Ten skandal w Opolu 2023 z pewnością przejdzie do historii i będzie jedną z głośniejszych afer. Podczas koncertu Czas Ołowiu, który był sentymentalną podróżą przez dekady słynnego festiwalu oraz hołdem dla artystów, których nie ma już z nami doszło do fatalnej pomyłki. Zwrócili na nią uwagę widzowie, którzy nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Podczas prezentowania wizualizacji i zdjęć zmarłych artystów ukazała się fotografia z artystką, która nadal żyje! Gwiazda zdecydowała się skomentować zaistniałą sytuację, którą nazwała wielkim skandalem. Nie kryła przy tym swojego zażenowania i ogromnej irytacji.

Syn Krzysztofa Krawczyka miał spore problemy w Opolu. Musiał zejść ze ścianki!

Tulia i Halina Mlynkova wygrały w Opolu. Ich piosenka ma świetny odzew za granicą!

Opole 2023 - uśmiercili żyjącą artystkę

Organizatorzy Opola 2023 uśmiercili żyjącą artystkę. Drugiego dnia, podczas finałowego koncertu na ekranie pokazywano artystów związanych opolskim amfiteatrem i festiwalem, których nie ma już wśród nas. Na telebimie wyświetlano ich czarno-białe zdjęcia. Wśród nich byli m.in.: Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki czy Irena Jarocka. W pewnym momencie pojawiła się również fotografia Jolanty Borusiewicz, która wciąż żyje. Specjalnie dla Plejady, gwiazda skomentowała wpadkę.

Najwięksi artyści i znakomite premiery. Tak było drugiego dnia w Opolu 2023! [GALERIA]

Sytuacji opolskiego skandalu nie da się opisać. Dowiedziałam się o moim "uśmierceniu" od zbulwersowanych fanów. Nie mam słów na to zajście. Dziwi mnie to, że organizatorzy i TVP nie zadali sobie nawet trudu, by sprawdzić, czyje zdjęcia zamieszczają w gronie tych, którzy odeszli.

Gwiazda nie kryje swojej wielkiej irytacji i zażenowania faktem, że będąc częścią pięknej, festiwalowej historii została w ten sposób potraktowana.

TVP nigdy nie kontaktowała się ze mną. A w Opolu, w którym wystąpiłam trzy razy i zostałam dwukrotnie nagrodzona, nie ma nawet po mnie śladu (wielu fanów o to się upominało i upomina). Sumując wszystko, odbieram to jako wielki skandal.