BTS - co znaczy nazwa zespołu? To musi wiedzieć każdy ARMY's

i

Autor: ImagePressAgency/face to face/FaceToFace/REPORTER BTS

Fani BTS wściekli na wytwórnię Big Hit Entertainment. O co poszło?

2019-08-22 11:58

Wszyscy fani BTS doskonale wiedzą, że za ich największymi sukcesami stoi wytwórnia Big Hit Entertainment. W ciągu zaledwie kilku lat, firma stała się jedną z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych na rynku muzycznym. Najnowszy pomysł, z jakim wyszli przedstawiciele BHE nie spodobał się jednak wielu milionom ARMYs. O co chodzi? Dlaczego wielbiciele BTS mają żal do ich wytwórni? Sprawdź na ESKA.pl.

BTS - Big Hit Entertainment to wytwórnia, z którą kontrakt podpisali chłopcy i pod szyldem której wydali oni swoje albumy, wyprodukowali filmy, wyruszyli w trasy koncertowe czy wypuścili na rynek między innymi grę mobilną BTS World. ARMYs doskonale wiedzą, że gdyby nie zasoby i działania firmy, ich idole mogliby nie osiągnąć aż takiego sukcesu na całym świecie. Mimo tego, na Twitterze popularny stał się hashtag #BigHitIsOverParty, który jest odpowiedzią na najnowszy plan popularnej wytwórni względem kupowania biletów na koncerty BTS. Część fanów zarzuciła nawet współpracownikom zespołu, że zależy im tylko na pieniądzach! Dlaczego?

Sonda
Czy BTS to twój ulubiony zespół k-pop?

BTS - bilety na koncert

Otóż, jak wynika z najnowszych doniesień, Big Hit Entertainment postanowili wprowadzić losowanie podczas kupowania biletów na koncerty BTS. Oznacza to, że pierwszeństwo w zakupie wejściówek na ich show mieliby członkowie płatnego fanklubu z czynną kartą członkowską. W trakcie loterii, rozlosowywane byłyby dla nich najlepsze dostępne miejsca. W II turze do przedsprzedaży skierowanej tylko dla ARMYs z membership trafiłyby te miejsca, które nie zostały rozlosowane w I turze. Dopiero w III turze pozostałe wolne miejsca mogliby nabyć wielbiciele grupy bez statusu aktywnego fana.

Eska Hit Challenge - Szczygieł / Kumór

BTS - fani wściekli

Takie rozwiązanie bardzo nie spodobało się wielbicielom BTS. Wielu z nich zarzuciło wytwórni, że zależy jej tylko na pieniądzach, a nie na szczęściu fanów i możliwości zakupienia przez nich wymarzonych miejscówek. Big Hit Entertainment tłumaczy to jednak faktem, że takie rozwiązanie ma zapobiec kupowaniu biletów przez boty, a następnie sprzedaży ich na rynku wtórnym. Podobne rozwiązanie zastosowano w trakcie sprzedaży biletów na ostatnią trasę koncertową Madonny. Wówczas pierwszeństwo mieli członkowie fanklubu ICON, zweryfikowani fani oraz ci, posiadający konto w CitiBanku.