Familiada to teleturniej, w którym aż roi się od wpadek! Przytrafiają się one także Karolowi Strasburgerowi, który od lat prowadzi ten teleturniej. Zwykle bywają one zabawne i po prostu wywołują uśmiech na twarzach widzów i uczestników. W ostatim odcinku doszło jednak do sytuacji, która bardzo wpłynęła na rozgrywkę. Karol Strasburger zepsuł uczestniczce finał!
Wpadka może zdarzyć się każdemu. Nawet sama Beyonce miewa czasem pecha. Włosy gwiazdy wkręciły się w wentylator! Jak to się stało? Dowiedzcie się więcej na ESKA.pl
Wpadka prowadzącego zabrała uczestniczce czas
W jednym z ostatnich odcinków Familiady udział brały drużyny "Piloci" i "Tatuaże". Do finału przeszli członkowie "Tatuaży". W tej części programu miała walczyć Magdalena. Uczestniczka Familiady była bardzo zdziwiona, gdy usłyszała pierwsze pytanie. Brzmiało ono: - Gdzie idziemy, żeby się wykończyć. Na krótką chwilę zapadłą cisza, ale Karol Strasburger szybko się poprawił: - Wykrzyczeć! Sorry.
Przez wpadkę prowadzącego Magdalena miała mniej czasu na odpowiedzi. Do tego doszedł oczywiście stres związany z całym zamieszaniem. Zrozumieli to też realizatorzy Familiady, którzy podjęli słuszną decyzję o tym, by powtórzyć zepsuty przez Karola Strasburgera finał. Magdalena odpowiadała więc drugi raz, ale drużyna "Tatuaże" i tak przegrała, choć nie z winy uczestniczki. Co ciekawe, w odcinku opublikowanym w sieci, wpadkę prowadzącego wycięto.