Spis treści
Max Korzh (Maks Korż) zagra koncert w Warszawie, który już został okrzyknięty jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych 2025 roku, a przynajmniej w Europie Środkowej. Białoruski wokalista, otwarcie potępiający rosyjską inwazję na Ukrainę, porusza słuchaczy swoimi szczerymi i pełnymi wzruszeń tekstami, a bilety na jego występy rozchodzą się w mgnieniu oka. 9 sierpnia zawita zaś na PGE Narodowym.
Max Korzh w Warszawie. Stolica oszalała
W ubiegłym roku Max Korzh podbił stadiony w Pradze, Rydze i Tallinie, teraz zaś dotarł (wreszcie) do Warszawy. Do stolicy Polski zjechały tysiące fanów białoruskiego wokalisty, a jeszcze przed koncertem odbył się nieoficjalny zlot miłośników jego twórczości, który napsuł krwi mieszkańcom warszawskiej Woli. Na terenie byłych działek PKP przy ul. Ordona zebrały się prawdziwe tłumy, a okoliczni mieszkańcy zaczęli narzekać na hałas i bałagan, jaki zaczął tworzyć się na ulicach. Interweniowała policja.
Max Korzh w Warszawie - o której początek koncertu na PGE Narodowym?
Bilety na sobotni koncert Maxa Korzha rozeszły się w mgnieniu oka. Wokalista wyprzedał cały PGE Narodowy, co dla solowego artysty jest nie w kij dmuchał osiągnięciem. Koncert odbędzie się 9 sierpnia. Na 16:00 zaplanowano otwarcie bram, a koncert rozpocznie się o 18:00. Organizatorzy zastrzegają jednak, że są to godziny orientacyjne i mogą ulec lekkiej zmianie.