Doda zgłosiła swoją kandydaturę na Eurowizję 2022! Zdoła pokonać faworytkę konkursu?

i

Autor: YouTube/Doda Doda zgłosiła swoją kandydaturę na Eurowizję 2022! Zdoła pokonać faworytkę konkursu?

Dzika karta dla Dody? Fani domagają się miejsca w preselekcjach Eurowizji 2022!

2022-01-14 11:37

Ogłoszenie kandydatów, którzy zawalczą w krajowych eliminacjach do Eurowizji 2022, zaskoczyło wszystkich. Na liście zabrakło bowiem Dody, która, jak poinformowała dzień wcześniej na Instagramie, zgłosiła swój najnowszy utwór Fake Love. Fani piosenkarki domagają się wręczenia jej tak zwanej dzikiej karty.

Doda z dziką kartą od TVP? Tego chcą wszyscy fani piosenkarki, który nie kryją zaskoczenia nieobecnością ich idolki na liście opublikowanej przez organizatorów tegorocznych preselekcji do Eurowizji 2022. Jak już wspominaliśmy, Telewizja Polska zdecydowała się na przeprowadzenie krajowych eliminacji, a nie na wewnętrzny wybór polskiego reprezentanta, jak to miało miejsce w latach ubiegłych. Wśród gwiazd, które wysłały swoje propozycje muzyczne, nie zabrakło Dody. Wokalistka podzieliła się tym elektryzującym newsem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Piosenkarka wyznała, że zdecydowała się na wysłanie zgłoszenia ze względu na swoich fanów, którzy od lat namawiali ją do reprezentowania naszego kraju w międzynarodowym konkursie. Ku zaskoczeniu wszystkich utwór Fake Love nie został uwzględniony na liście opublikowanej w social mediach TVP.

Sonda
Czy Doda na Eurowizji to dobry pomysł?

Dzika karta dla Dody? Co to jest?

Ogłoszenie kandydatów nie spotkało się z aprobatą fanów Dody, którzy byli przekonani, że już 19 lutego zobaczą artystkę na scenie. Sama gwiazda przyznała, że wysłała zgłoszenie za późno, jednak zwróciła uwagę na fakt, iż do preselekcji został jeszcze miesiąc. W komentarzach pod postami TVP pojawiły się liczne sugestie, jakoby Doda powinna otrzymać dziką kartę. Czy to możliwe?

Sytuacja jest bezprecedensowa. Z jednej strony regulamin Krajowych Eliminacji mówi o nieprzekraczalnym terminie nadesłania zgłoszeń, a w opisie procesu wyboru reprezentanta nie znajdziemy żadnej wzmianki o dzikiej karcie. Z drugiej zaś w momencie zmiany decyzji i organizacji koncertu selekcyjnego część zapisów regulaminu zdezaktualizowała się i nie pasuje on do obecnych realiów. Pamiętajmy, że w historii polskich preselekcji TVP niejednokrotnie nas zaskakiwała, a w nadzwyczajnych okolicznościach decydowała się na przyznanie artyście dzikiej karty - mówi nam Mieszko Czerniawski, redaktor naczelny serwisu Eurowizja.org.

Na ten moment ani Doda, ani TVP nie wypowiedzieli się na temat nieobecności piosenkarki na liście kandydatów. Koncert, w trakcie którego poznamy polskiego reprezentanta, zaplanowano na 19 lutego.

Krystian Ochman na Eurowizji 2022? Komentarz artysty rozwiewa wątpliwości!