Mimo deszczu i korków na zakopiance, uczestnicy nie zawiedli. W ostatni wakacyjny dzień stolica Tatr rozbrzmiewała muzyką, dopingiem kibiców i rytmicznym tupotem biegaczy. Na starcie pojawiło się blisko 900 osób, wśród nich Justyna Kowalczyk-Tekieli, która po raz dziesiąty ukończyła bieg – tym razem pchając sportowy wózek ze śpiącym "zawodnikiem z numerem 2".
Atmosfera w Zakopanem łączyła sportowe emocje z poczuciem wspólnoty i wsparcia dla tych, którzy codziennie walczą o każdy oddech.
Święto sportu i solidarności
Dziesiąta edycja była okazją do podziękowań i wyróżnień. Stali uczestnicy oraz wieloletni partnerzy wydarzenia odebrali jubileuszowe statuetki, a na wszystkich czekały słodkości od Bezy Polskiej i loteria fantowa. Organizatorzy zadbali też o zaplecze: strefę dla dzieci, fizjoterapię dla biegaczy, badania diagnostyczne, a nawet pokazy pierwszej pomocy. Tradycyjnie nie zabrakło rozgrzewki i oprawy fotograficznej. Do połowy września w zakopiańskim Parku Miejskim można oglądać wystawę zdjęć z dziesięciu lat Biegu po Oddech.
Dlaczego biegniemy?
Od 2016 roku Bieg po Oddech organizowany przez Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą gromadzi tysiące osób – zarówno sportowców, jak i amatorów. To wydarzenie nie jest tylko rywalizacją, ale symbolem siły i empatii. Dochód z pakietów startowych przeznaczany jest na wsparcie chorych i ich rodzin. Dzięki środkom zebranym przez dekadę udało się m.in. finansować rehabilitację, wsparcie psychologiczne i dietetyczne, a także zakupy sprzętu medycznego.
Superbohaterowie biegu
Na trasie od lat pojawiają się nie tylko zdrowi biegacze, ale też ci, dla których każdy oddech to wysiłek. Niektórzy stają na podium, inni biegną dzięki wsparciu drużyn przyjaciół lub lekarzy, a są też tacy, którzy startują, by upamiętnić bliskich przegranych z chorobą. To oni nadają Biegowi po Oddech wyjątkowy sens – przypominając, że solidarność, pamięć i odwaga mogą być silniejsze niż choroba.
Wsparcie partnerów i przyjaciół
Jubileuszowa edycja nie odbyłaby się bez sponsorów i partnerów – m.in. Santander Consumer Banku, Nosalowego Dworu Resort & Spa, Vertex Pharmaceuticals czy Kryjówek.pl. Szczególne podziękowania uczestnicy skierowali też do Justyny Kowalczyk-Tekieli, która od lat wspiera Towarzystwo i sama staje na starcie, dając przykład determinacji i zaangażowania.
Ten bieg trwa dalej
Choć uczestnicy w Zakopanem już przekroczyli linię mety, rywalizacja wciąż trwa – do 30 września można wziąć udział w biegu wirtualnym. Tegoroczna jubileuszowa edycja przypomina, że każdy krok i każdy oddech mają znaczenie. To sport, który leczy – dosłownie i w przenośni.