Dramat znanego piłkarza! Przed meczem na mundialu porwano jego ojca!

i

Autor: fot. Alexei Danichev / Sputnik / EAST NEWS Dramat znanego piłkarza! Przed meczem na mundialu porwano jego ojca!

Dramat znanego piłkarza! Przed meczem na mundialu porwano jego ojca!

2018-07-04 12:37

John Obi Mikel, którego znacie z Chelsea Londyn, przed meczem na mundialu otrzymał sms-a od porywaczy. Dowiedział się, że jego ojciec jest przez nich przetrzymywany! 

Koncentracja w czasie meczów na mundialu to jedna z ważniejszych i podstawowych rzeczy. Każdy zawodnik ma 'jakieś' umiejętności, ale bez skupienia nie będzie potrafił ich w pełni wykorzystać. Dramat przed ważnym meczem na mistrzostwach świata w Rosji przeżył John Obi Mikel. Wieloletni piłkarz Chelsea Londyn na chwilę przed meczem w reprezentacji Nigerii - otrzymał sms-a, że ktoś przetrzymuje jego ojca. Historia dopiero teraz wyszła na jaw, a podał ją dziennik The Guardian.

John Obi Mikel - porwany ojciec

26 czerwca 2018 reprezentacja Nigerii walczyła z Argentyną o awans do fazy pucharowej MŚ Rosja 2018 z drugiego miejsca. Doskonale pamiętamy, że piłkarze z Afryki potrzebowali remisu, by ta sztuka się udała. Ostatecznie to argentyńscy fani cieszyli się ze zwycięstwa 2:1, które ustanowił w 85 minucie Marcos Rojo. The Guardian ujawnia, że tuż przed meczem kapitan Nigerii, John Obi Mikel, jadąc autobusem na stadion w Petersburgu otrzymał sms-a. Miał dowiedzieć się, że jego ojcu grozi niebezpieczeństwo. Porywacze mieli zażądać od piłkarza pieniędzy oraz grozili mu śmiercią. Mamy twojego ojca. Jeśli powiadomisz władze albo powiesz komuś słowo, to zrobimy mu krzywdę - usłyszał przez telefon.

MŚ 2018 - ĆWIERĆFINAŁY, PARY: kto i kiedy gra? Mecze w ćwierćfinale mundialu

Jak czytamy na stronie The Guardian: - Zagrałem z Argentyną w chwili, kiedy mój tata był w rekach porywaczy. Wiedziałem, że muszę się wyciszyć. Byłem załamany. Przyszedł moment, że musiałem podjąć decyzję, czy będę gotowy psychicznie. Byłem zagubiony i nie wiedziałem, co zrobić. Zdecydowałem, że nie mogę zawieść 180 milionów moich rodaków. Wyciszyłem się i wybiegłem na boisko - powiedział John Obi Mikel. Finalnie policji udało się uwolnić ojca piłkarza. Michael Obi z obrażeniami trafił do szpitala.