Britney Spears - kolejna rozprawa z udziałem księżniczki popu dotycząca kurateli, pod którą się znajduje, budzi wielkie emocje. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się informacja, jakoby sędzia odrzuciła wniosek księżniczki popu o zakończenie trwającej ponad 13 lat kurateli, którą gwiazda określiła jako nadużycie. Dziś wiadomo już, że była ona nieprawdziwa. W związku z tym miliony fanów na całym świecie jeszcze bardziej czekają na to, co do powiedzenia będzie miała ich idolka podczas zbliżającej się rozprawy. Warto zwrócić uwagę na to, że po głośnym przesłuchaniu, w trakcie którego Britney Spears w końcu wyjawiła całą prawdę o sytuacji, w jakiej się znajduje, sprawy nabrały rozpędu. Osoby śledzące temat na bieżąco są świadkami wzajemnych oskarżeń ze strony ludzi, którzy do tej pory zdawali się ze spokojem podejmować decyzje o życiu księżniczki popu. Najnowsze plotki mówią o tym, że podczas kolejnej rozprawy na sali obecny będzie Mathew Rosengart, którego artystka sama miała wskazać jako swojego prawnika. Według informacji podawanych przez New York Times, producenta filmu Framing Britney Spears, prawnik ma przedstawić przed sądem argumenty, dlaczego powinien dostać zgodę na reprezentowanie słynnej wokalistki. Termin rozprawy zbliża się wielkimi krokami.
Britney Spears - rozprawa 14 lipca
Termin kolejnej rozprawy, w której udział ma wziąć Britney Spears, wyznaczono na 14 lipca 2021 roku. Według podawanych w sieci informacji przesłuchanie ma się odbyć za zamkniętymi drzwiami. Warto jednak wspomnieć, że ostatnim razem księżniczka popu zaprotestowała przeciwko tajnemu przesłuchaniu, chcąc podzielić się swoją historią ze światem. Nie jest też wykluczone, że na sali rozpraw pojawi się garstka osób zaangażowanych w ruch Free Britney, która później zda relację z tego, co zostało powiedziane.
