Britney Spears pojednała się z matką! To z nią spędziła 42. urodziny. W swojej książce zarzuciła jej wiele rzeczy

Britney Spears skończyła 42 lata. Jak wynika z opublikowanych w sieci zdjęć, wokalistka postanowiła świętować swoje urodziny w towarzystwie matki Lynne i starszego od niej o cztery lata brata Bryana. To spore zaskoczenie nawet dla największych fanów księżniczki popu, biorąc pod uwagę to wszystko, co gwiazda napisała o członkach swojej rodziny w będącej globalnym bestsellerem autobiografii "Kobieta, którą jestem". Britney oficjalnie wyznała, że jej zdaniem matka była równie mocno zaangażowana w ustanowienie nad nią kurateli, co sprawujący pieczę ojciec.

Nie można powiedzieć, że moja matka była lepsza. Przez ten cały czas, gdy spędziłam dwie noce z przyjaciółkami, udawała niewiniątko, ale musiała przecież wiedzieć, że mnie zabiorą. Jestem przekonana, że to wszystko było zaplanowane i że zrobili to moi rodzice, razem z Lou Taylor. (...) Wszystko się sypało, a moja matka wzięła się do pisania pamiętnika. Opisywała, jak musiała patrzeć na swoją piękną córeczkę, która zgoliła sobie włosy, i zastanawiała się, jak to w ogóle możliwe. Twierdziła, że kiedyś byłam przecież „najszczęśliwszą dziewczynką na świecie”. Kiedy robiłam coś głupiego, moja matka udawała, że jej to nie dotyczy. Opowiadała o wszystkich moich błędach, promując swoją książkę w telewizji. Pisała to wszystko, wożąc się na moim nazwisku i mówiąc, jak to wychowywała naszą trójkę, tymczasem ja, brat i siostra byliśmy nieźle szurnięci - wspominała.

Jak widać, w rodzinie Spears doszło do porozumienia. Na opublikowanych w sieci zdjęciach widać Britney wtuloną w matkę czy trzymającą ją na rękach. Paparazzi przyłapali Lynne, jak opuszczała dom managera córka, Cade'a Hudsona, w sobotni poranek.

Britney Spears walczy z… księciem Harrym. Mało kto wie, że mogła być jego BRATOWĄ!

Britney Spears pogodziła się z matką

To może być początek zmian w życiu prywatnym Britney Spears. Gwiazda spędziła swoje 42. urodziny w towarzystwie matki Lynne i brata Bryana. Na zorganizowanym w piątek przyjęciu zabrakło jednak ojca Britney, Jamiego, który przez 14 lat sprawował nad nią kontrolę, jak również jej młodszej siostry, z którą swego czasu toczyła wojnę w mediach społecznościowych.

Bycie razem i świętowanie jej urodzin było naprawdę wspaniałym momentem dla całej rodziny – zdradza cytowane przez "People" źródło.

Impreza miała miejsce w Los Angeles. Myślicie, że członkom rodziny Spears uda się odbudować właściwe relacje?