Mieszkania z drugiej ręki znikają w oczach! Rynek nieruchomości wchodzi w nową fazę

2025-12-22 10:16

Polski rynek nieruchomości wchodzi w nową fazę, a najnowsze dane z listopada ujawniają zaskakujące trendy. Podaż mieszkań z rynku wtórnego kurczy się w szybkim tempie, podczas gdy rynek deweloperski rośnie w siłę. Czy wiesz, jak te zmiany wpłyną na ceny i Twoje możliwości zakupu? Sprawdź, co musisz wiedzieć.

Mieszkania z drugiej ręki znikają w oczach! Rynek nieruchomości wchodzi w nową fazę

i

Autor: Cezary Piwowarski / CC BY-SA 4.0
  • Polski rynek nieruchomości wchodzi w nową fazę, gdzie oferta mieszkań z rynku wtórnego kurczy się, a deweloperzy utrzymują stabilnie wysoką podaż.
  • Zainteresowanie kupujących pozostaje wysokie, zwłaszcza mieszkaniami z drugiej ręki, mimo spadku ich dostępności w największych miastach.
  • Deweloperzy zanotowali rekordową sprzedaż pod koniec roku, a rynek pierwotny oferuje szeroki wybór, co może zmienić preferencje kupujących.
  • Czy niedobór mieszkań z drugiej ręki doprowadzi do wzrostu cen i dalszych zmian na rynku?

Rynek nieruchomości wchodzi w nową fazę

Na polskim rynku nieruchomości widać wyraźne sygnały zmian. Najnowsze dane z listopada pokazują, że oferta mieszkań z rynku wtórnego zaczyna się kurczyć, podczas gdy rynek deweloperski utrzymuje stabilnie wysoki poziom podaży. Kupujący są aktywni, a zainteresowanie lokalami – zwłaszcza z drugiej ręki – pozostaje wysokie, choć dostępność takich mieszkań systematycznie maleje.

Z danych serwisu Otodom wynika, że Polacy intensywnie poszukiwali mieszkań na rynku wtórnym. W największych miastach liczba zapytań była nawet o ponad 20 proc. wyższa niż rok wcześniej. Największy wzrost zainteresowania odnotowano w Katowicach (23 proc. rok do roku), Poznaniu (22 proc.) oraz Warszawie (21 proc.). Stolica odpowiadała w listopadzie za aż jedną trzecią całkowitego popytu wśród siedmiu największych rynków mieszkaniowych.

Mieszkania z drugiej ręki w Polsce szybko znikają

Choć popyt utrzymuje się na wysokim poziomie, coraz wyraźniej widać spadek liczby dostępnych ofert z drugiej ręki. W niektórych miastach liczba ogłoszeń była nawet o 30 proc. niższa niż rok wcześniej. Miesiąc do miesiąca największe spadki odnotowano w Poznaniu (9,1 proc.), Trójmieście (7,5 proc.) i Katowicach (6,6 proc.). W Warszawie liczba aktywnych ogłoszeń zmniejszyła się o ponad 5 proc. Jedynie Katowice utrzymały względnie stabilny poziom oferty.

Mimo malejącej podaży ceny mieszkań z rynku wtórnego pozostają stabilne. W większości dużych miast miesięczne zmiany stawek za metr kwadratowy były symboliczne. W Warszawie średnia cena ofertowa wyniosła 18,4 tys. zł za mkw. i była niemal identyczna jak przed rokiem. Ciekawym wyjątkiem jest Wrocław, gdzie przy wyraźnym spadku liczby ofert ceny obniżyły się o 2 proc. rok do roku, do poziomu 13,3 tys. zł za mkw. Z kolei w Trójmieście stawki wzrosły o 3,7 proc., osiągając średnio 16 tys. zł za mkw.

Koniec roku należał do deweloperów

Końcówka roku należała jednak do deweloperów. Jak zauważają eksperci Otodom, obniżki stóp procentowych, promocje oraz rabaty skutecznie przyciągnęły klientów. W siedmiu największych miastach sprzedano w listopadzie ponad 5 tys. nowych mieszkań – o 73 proc. więcej niż rok wcześniej i o 27 proc. więcej niż w październiku. Rynek pierwotny oferuje obecnie ponad 60 tys. mieszkań, co daje kupującym szeroki wybór i coraz częściej skłania ich do wyboru oferty deweloperskiej.

Eksperci podkreślają również duże różnice cenowe pomiędzy miastami. Najdroższa pozostaje Warszawa, przed Krakowem i Trójmiastem. Tańsze są Wrocław i Poznań, a najbardziej przystępne cenowo – Katowice i Łódź, gdzie średnie ceny mieszkań nie przekraczają 10 tys. zł za metr. Wszystko wskazuje na to, że rynek wtórny wchodzi w fazę wyraźnego niedoboru podaży, co w kolejnych miesiącach może przełożyć się na dalsze zmiany cen i preferencji kupujących.

Źródło: Otodom, Portal Samorządowy

Radio ESKA Google News
Beton ustąpił miejsca zieleni