Alfie Evans nie żyje - taka informacja obiegła media 28 kwietnia. O tym, że dziecko odeszło, poinformował jego Ojciec w mediach społecznościowych. Thomas Evans napisał na Facebooku: - Mój gladiator rzucił tarczę i dostał skrzydła o 2:30. Pękło nam serce. Kocham Cię chłopcze. Sprawę Alfiego Evansa w ostatnim czasie śledzili ludzie z całego świata w tym wielu Polaków.
Sprawa Alfiego Evansa
Alfie Evans był 2-letnim chłopcem z Wielkiej Brytanii. Ze względu na ciężką chorobę od urodzenia przebywał podłączony do aparatury podtrzymującej funkcje życiowe. W kwietniu 2018, sąd zadecydował o odłączeniu dziecka od urządzenia. Szpital rozpoczął leczenie paliatywne. Rodzice Alfiego Evansa odwołali się od wyroku, o czym zaczął mówić cały świat. Sprawa wzbudziła też wielkie emocje w Polsce. W mediach i internecie krążyły skrajne opinie na temat decyji sądu, a w dyskusję zaangażowało się wiele osób publicznych. Więcej informacji o tej sprawie znajdziecie w poniższym odnośniku.
Alfie Evans to 2-latek, który cierpi na niezwykle rzadką chorobę. O co chodzi w całej sprawie? Dowiedzcie się więcej na ESKA.pl