Nowego prezesa wybrała rada nadzorcza MPEC-u.
Była to konieczność z uwagi na to, że w umowie spółki mamy zapisany odpowiedni sposób reprezentacji spółki. A poza tym było to konieczne z punktu widzenia interesu spółki, ponieważ w najbliższych miesiącach, tygodniach będą podjęte ważne decyzje co do pewnych inwestycji, dotyczące restrukturyzacji, przebudowy instalacji MPEC-owskich - powiedział Radiu Eska Adam Mytych, wiceprezydent Leszna.
Bartosz Rzeźniczak zna miejską ciepłownię, bo był jej prokurentem. Został "od razu" prezesem spółki, a nie pełniącym obowiązki.
Jest prezesem, ponieważ kodeks spółek handlowych nie przewiduje takiego wariantu "pełniący obowiązki" - wyjaśnił wiceprezydent miasta.
Nie wiadomo, czy dotychczasowy prezes wróci do pracy w MPEC-u i jeśli tak, to w jakim charakterze. Zadecydują o tym on sam i władze ciepłowni. W czerwcu Krzysztof Majchrzak nabywa prawa emerytalne.