Nie da się ukryć, że Ela Romanowska ma czym oddychać. Aktorka przyzwyczaiła się już do myśli, że wszyscy wgapiają się w najbardziej dorodną część jej ciała. - Czasami widzę, jak panowie patrzą mi w oczy, ale te, które mam nieco niżej - tłumaczy Elżbieta Super Expressowi - Siłą rzeczy nie tylko faceci, ale i koleżanki czasem na nie spoglądają. Ktoś mnie poznaje, patrzy, a potem przeprasza, że spoglądał na mój biust. Słyszę, że mam tak duży albo fantastyczny, że nie da się na niego nie spojrzeć. Ja sama też czasem spoglądam na czyjś biust. Romanowska próbuje przekonywać, że cycki są dla niej taką samą częścią ciała, jak ręka czy noga. Dla niej może tak, ale niech ktoś nam pokaże osobę, która pierwsze spojrzenie skieruje na przykład na jej dłonie ;)
(bdb)
Wszyscy gapią się na te cycki
2009-07-16
13:30
"Nie tylko faceci, ale i koleżanki na nie spoglądają."