Spis treści
- Miłość, która potrzebowała przerwy
- Poród na YouTubie i burza w komentarzach
- Zaręczyny, ślub i... intercyza
- Własna marka i biznes, który pachnie sukcesem
- Z YouTube'a do telewizji - „Azja Express” i skok popularności
- Wymarzony dom za niemałe pieniądze
- Nowy rozdział - kolejne dziecko w drodze
Andziaks, czyli Angelika Trochonowicz (z domu Zając), przyszła na świat 10 listopada 1996 roku w Nysie. Uczyła się w katolickiej szkole podstawowej, a jej dzieciństwo było pełne marzeń i wyobrażeń o wielkiej scenie. Od najmłodszych lat pragnęła sławy - chciała być piosenkarką lub modelką. Choć życie nie zawsze ją rozpieszczało, nigdy nie zrezygnowała z marzeń.
Jej mama, Agnieszka Kurowska, miała zaledwie 19 lat, gdy urodziła Angelikę. Związek z ojcem dziewczynki nie przetrwał próby czasu, a relacje córki z biologicznym ojcem były sporadyczne. Mężczyzna zmarł w 2021 roku. Agnieszka ponownie wyszła za mąż za Wojciecha Kurowskiego, jednak to małżeństwo również zakończyło się rozwodem. Mimo to Andziaks do dziś utrzymuje bliskie relacje z byłym ojczymem.
Internet szybko stał się jej oknem na świat. Już w gimnazjum zaczęła eksperymentować z kamerą i montażem. Pierwszy filmik, który nagrała wspólnie z koleżanką, przedstawiał je rozbijające sobie jajka na głowie.
Był to filmik, na którym ja i moja koleżanka rozwalamy sobie jajka na głowie. Wiem, brzmi to dziwnie, ale właśnie tak było
- śmiała się po latach.
Z czasem zaczęła traktować nagrywanie poważniej. Jej treści oscylowały wokół tematyki lifestylowej i beauty - dziś powszechnej, ale wtedy dopiero zyskującej na popularności. Dzięki świeżości i autentyczności, szybko zyskała rzeszę fanek wśród młodej publiczności. Kiedy zauważyła, że YouTube może być nie tylko pasją, ale też sposobem na życie, postawiła wszystko na jedną kartę. Regularnie publikowała nowe materiały, a liczba subskrybentów rosła z miesiąca na miesiąc. Okazało się, że z internetu da się nie tylko utrzymać, ale też budować własną markę i napędzać prężny biznes.
Miłość, która potrzebowała przerwy
W wieku 19 lat Angelika poznała Łukasza Trochonowicza, znanego w sieci jako Luka. Para była razem przez półtora roku, jednak później ich drogi się rozeszły. Oboje weszli w nowe związki, ale ostatecznie wrócili do siebie i od tamtej pory tworzą nierozłączny duet. Zamieszkali razem i zaczęli wspólnie rozwijać swoją internetową działalność.
Poród na YouTubie i burza w komentarzach
W maju 2020 roku na świat przyszła ich córka, Charlotte Elizabeth. Kilka dni później Andziaks opublikowała na YouTubie film z porodu, co wywołało ogromne kontrowersje. Wideo nie ograniczało się jedynie do przygotowań - pokazano również bardzo intymne momenty samego porodu.
Część internautów krytykowała ją za nadmierne obnażanie prywatności, inni z kolei dziękowali za szczerość i odwagę w przełamywaniu tabu. Wielu młodych mam przyznało, że film pomógł im oswoić się z lękiem przed porodem, zwłaszcza tym pierwszym.
Zaręczyny, ślub i... intercyza
W lipcu 2020 roku para się zaręczyła, a dwa lata później wzięła ślub. Duże poruszenie w mediach wzbudził fakt, że podpisali intercyzę oraz ustanowili rozdzielność majątkową.
Mówiłam: kochamy się, to nam niepotrzebne. Ale napisałam do znajomej, która zna się na tych sprawach, i ona powiedziała: ja bym dziś nie brała ślubu bez intercyzy
Z Luką pilnujemy wszystkiego, rozliczamy się, płacimy podatki, ale gdyby coś się kiedyś wydarzyło, to dzięki temu mam pewność, że ja i dzieci jesteśmy zabezpieczeni
- oznajmiła w sieci.
Koszty ślubu również nie przeszły bez echa - para wydała aż 200 tysięcy złotych na same na kwiaty! Internauci nie kryli zdziwienia, a tabloidy rozpisywały się o luksusowej ceremonii.
Własna marka i biznes, który pachnie sukcesem
W październiku 2022 roku Andziaks uruchomiła własną markę - sklep z ekskluzywnymi świecami sojowymi o oryginalnych zapachach. Projekt okazał się strzałem w dziesiątkę. Z czasem do oferty dołączyły również dyfuzory oraz kosmetyki pielęgnacyjne. Jej produkty błyskawicznie zyskały grono wiernych klientek.
Z YouTube'a do telewizji - „Azja Express” i skok popularności
Choć do tej pory znani byli głównie w internecie, wszystko zmieniło się, gdy wzięli udział w programie „Azja Express”. Angelika i Łukasz pojawili się w piątej edycji, emitowanej w 2023 roku, i wygrali! Udział w lubianym przez Polaków formacie przyniósł im ogromny wzrost rozpoznawalności i otworzył drzwi do szerszej publiczności.
Wymarzony dom za niemałe pieniądze
Rok 2023 przyniósł kolejny przełom - para przeprowadziła się z apartamentu na Powiślu do luksusowej willi z ogrodem. Andziaks chętnie dzieli się zdjęciami wnętrz na Instagramie, pokazując nowoczesne rozwiązania i starannie dobrane detale.
Cała inwestycja pochłonęła fortunę: działka kosztowała 200 tys. złotych, projekt domu - 20 tys. zł, budowa - około miliona, a wykończenie to kolejne 300 tys. złotych. Łączny koszt wyniósł więc około 1,5 miliona złotych.
Nowy rozdział - kolejne dziecko w drodze
W 2025 roku Angelika ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Na Instagramie pojawiło się zdjęcie z Luką i małą Charlotte - a ciążowy brzuszek nie pozostawiał wątpliwości. „Mieliśmy mały sekret” - napisała pod fotografią.Fani szybko domyślili się, że ciąża jest już zaawansowana. Najprawdopodobniej poród odbędzie się jeszcze w tym roku. Czy tym razem również pokaże wszystko w sieci? Czas pokaże.