Choć część celebrytów sprawia wrażenie, że zapomniało o pandemii koronawirusa, w rzeczywistości gwiazdy mocno chronią swoje zdrowie - mają ku temu po prostu znacznie więcej środków niż przeciętni śmiertelnicy. Kardashianki chociażby ujawniły ostatnio, że każda osoba, która wchodzi do ich domu, przechodzi wcześniej test na koronawirusa. Tak samo jest w przypadku ich przyjęć czy spotkań.
Tristan Thompson po zakażeniu koronawirusem
Okazuje się, że chłopak Khloe Kardashian spędził ostatnie tygodnie w zamknięciu - wszystko dlatego, że walczył z koronawirusem. Po powrocie do treningów koszykarz przyznał, że zmagał się z poważnym przebiegiem choroby.
Kiedy miałem COVID, miałem trochę wszystkich objawów. Nie byłem jednym ze szczęśliwców, którzy nie mieli żadnych objawów. Brałem udział w 12-rundowej bitwie z tym jokerem. Ale wygrałem i teraz jestem tutaj.
- powiedział.
Sportowiec przyznał, że nie stracił smaku ani węchu, ale walkę z chorobą nazwał "horrorem". I zapowiedział, że gdy tylko otrzyma taką możliwość, zaszczepi się.
Mogę cieszyć się jedzeniem, ale to g*** nie było żartem. Więc na pewno zaszczepię się, kiedy będę się kwalifikować do otrzymania szczepionki.
- dodał.
Warto dodać, że swoją dawką szczepienia na koronawirusa cieszy się coraz więcej gwiazd. Ostatnio zdjęcie po wizycie w punkcie szczepień pokazali Joe Jonas i Sophie Turner.
