Spis treści
Pożegnanie Stanisława Soyki zaplanowano na 8 września 2025, 18 dni po jego nagłej śmierci, do której doszło w Sopocie, tuż przed jego występem na scenie.
Muzyka jest dla mnie formą modlitwy i dialogu z Bogiem
- zwykł mawiać artysta.
Jego modlitwa dobiegła końca, a jego twórczość pozostanie z nami na długo. Jego zasługi dla polskiej kultury zostały docenione i uhonorowane najwyższym, państwowym odznaczeniem.
Uroczystości pogrzebowe
Msza pogrzebowa odbyła się o godzinie 12:00 w Kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ulicy Alfreda Nobla w Warszawie. Na miejscu zjawiła się rodzina i przyjaciele, m. in.: Monika Olejnik, Wiesław Komasa, Muniek Staszczyk, Rafał Bryndal, Józef Skrzek, Robert Chojnacki, Małgorzata Potocka, Vienio czy Tomasz Sikora.
W centralnej części, przed ołtarzem, na specjalnie przygotowanym podeście, postawiono kamienną urnę z prochami, na której widzimy napis:
śp. Stanisław Soyka
zm. 21 VIII 2025
żył lat 66
Na sztaludze obok urny ustawiono sztalugę z Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski – drugiego pod względem starszeństwa, najwyższego odznaczenia państwowego w kraju. Order ten, znany jako Polonia Restituta, nadawany jest za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury, nauki i sztuki. To symboliczne, pośmiertne wyróżnienie było dowodem na to, że Polska doceniła jego geniusz i oddanie.
O godz. 14:00 Stanisław Soyka spocznie w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. To właśnie tam, na warszawskim cmentarzu, odbędzie się kolejna część ceremonii pogrzebowej.