Gwiazda Eurowizji szczerze o wyjściu z nałogu. "Nigdy nie byłam szczęśliwsza"

Szkocka wokalistka Lulu osiągnęła liczne sukcesy w latach 60., a jej kariera świeciła pełnym blaskiem również w kolejnych dekadach. Za fasadą muzycznych osiągnięć, prestiżowych nagród i współprac z wybitnymi artystami kryła się walka z nałogiem. W ostatnim wywiadzie ikona brytyjskiej muzyki wyznała prawdę.

Zobacz też: Lady Gaga w mięsie, pocałunek Britney z Madonną i niegrzeczna Miley. Te momenty gali MTV VMA przeszły do historii!

Lulu ujawnia wieloletni sekret

W rozmowie z "The Times" 76-letnia piosenkarka po raz pierwszy opowiedziała o ukrywanej przez całe lata chorobie alkoholowej. Jak wyznała, chciała za wszelką cenę ochronić swój wizerunek szczerej wokalistki, mimo że tak naprawdę była stale uzależniona. Problem nasilił się po 60. roku życia i dopiero niedawno pomogła w nim kolejna sesja odwykowa. Chorobę napędzały traumatyczne przejścia z dzieciństwa. Zamieszkała w USA wokalistka poddała się terapii dwukrotnie, w 1991 i 2025 roku.

"To rodzinna choroba. Są to geny. W moim przypadku była pod kontrolą przed sześćdziesiątką. Kiedy przyszła menopauza, zmarli mi rodzice, moje dziecko opuściło rodzinne gniazdo, ja, patrząc na młodych artystów w przemyśle muzycznym, coraz bardziej polegałam na alkoholu i tak właśnie się pogorszyło" - wyznała.

Zobacz też: Nowe informacje ws. śmierci Matthew Perry'ego. Kobiecie grozi 65 lat więzienia

"Latami nie byłam szczęśliwa"

Ikona lat 60. zdradziła, że poza fachową pomocą przydatne w wyjściu z nałogu były także książki dotyczące samorozwoju i wspomnień innych ludzi o tego typu przejściach. Przez całe dekady Lulu nie czuła się dobrze ze swoimi życiowymi wyborami, jednak dziś czuje się szczęśliwsza niż kiedykolwiek wcześniej i jak dodaje, lepiej rozumie własne emocje. Mimo mniej aktywnej kariery muzycznej, może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół. W 2024 roku uczestniczyła w oficjalnej premierze filmu "Elton John: Never Too Late" o artyście, z którym przyjaźni się od dekad.

"Zdecydowałam się przez lata nie mówić (o moim alkoholizmie - przyp. red.) publicznie. Postanowiłam poczekać, aż znajdę język [...] Nie przyznałam się nawet moim znanym przyjaciołom z tym samym problemem. Kiedy z nimi w końcu porozmawiałam, powiedzieli: 'Jakim cudem to przegapiliśmy?' [...] Latami, nawet nie wiem iloma, nie byłam szczęśliwa z tym, jak się czułam, w ogóle byłam nieszczęśliwa, a jednak nie umiałam poprosić o pomoc" - stwierdziła.

Lulu - kariera, Eurowizja, Bee Gees, James Bond

Pochodząca ze Szkocji Marie Lawrie urodziła się w 1948 roku. Zadebiutowała jako 16-latka, od razu trafiając do pierwszej dziesiątki brytyjskiej listy przebojów. W 1967 roku wystąpiła w filmie "To Sir, with Love", śpiewając tytułową piosenkę, która trafiła na szczyt listy Billboardu.

Następnie wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji, przekładając z jego powodu miesiąc miodowy z Mauricem Gibbem z formacji Bee Gees. Choć potencjalne piosenki na konkurs napisali dla niej Elton John i Andrew Lloyd Webber, w Madrycie triumfowała z numerem "Boom Bang-a-Bang". W 1974 roku Lulu zaśpiewała tytułową piosenkę do filmu "Człowiek ze złotym pistoletem", dziewiątej części cyklu o losach Jamesa Bonda.

Piosenkarka powróciła do pierwszej dziesiątki UK Single Charts w 1990 i 2002 roku, a jej ostatni, piętnasty krążek ukazał się w roku 2015. Łącznie, w trakcie ponad 60-letniej kariery sprzedała co najmniej 50 mln płyt.