Smolasty

i

Autor: www.facebook.com/smolasty

Smolasty skoczył fance na głowę! "Wieczór skończył się dla mnie na OIOMie"!

2019-06-07 14:56

Podczas jednego z koncertów Smolasty postanowił skoczyć w publiczność. Dla jednej z fanek zabawa skończyła się prawie kalectwem! Artysta przeprosił w mediach społecznościowych za swoje zachowanie. Dziewczyna odpowiedziała na jego przeprosiny. Okazuje się, że czeka ją długa rehabilitacja. Co dokładnie się stało?

Podczas koncertów muzyki rozrywkowych artyści dają się czasem ponieść gorącej atmosferze i spontanicznie podejmują decyzje, które nie zawsze są bezpieczne - zarówno dla nich, jak i ich fanów.

Tak było podczas jednego z ostatnich koncertów Norberta Smolińskiego. Smolasty postanowił wykonać tzw. stage diving, czyli po prostu skoczyć w tłum. Jego skok o mały włos skończyłby się tragicznie dla jednej z fanek.

Smolasty opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać feralny skok i przygniecioną fankę. Artysta napisał tylko: "Przepraszam".

Okazuje się, że przeprosiny to zdecydowanie za mało. Kobieta odniosła poważne rany i czeka ją długa rehabilitacja.

Szanowny Panie, kobieta na zdjęciu pod Panem to ja. Jak Pan zapewne widział, chwilę po tej sytuacji byłam już w karetce. Niestety, po Pana skoku wieczór skończył się dla mnie na OIOMie. Mam zerwane ścięgna i chodzę w kołnierzu ortopedycznym. Rezonans w szpitalu nie wykazał jednak złamań. Kolejne wizyty u specjalistów uświadamiają mnie, że byłam o krok od trwałego inwalidztwa. Wydaje mi się, że skończy się tylko na długiej rehabilitacji.

- napisała fanka Smolastego i podziękowała mu za przeprosiny. Poprosiła też o kontakt na priv z jego strony.

W rozmowie z serwisem Plotek.pl Smolasty wyjaśnił, że nie wiedział, jak poważne konsekwencje spotkały fankę, dopóki ta nie odezwała się w mediach społecznościowych. Zapewnił, że zamierza ponieść koszty jej rehabilitacji i pomóc w powrocie do zdrowia.