Selena Gomez pojawiła się na październikowej okładce magazynu ELLE. W wywiadzie dla gazety opowiedziała o swoim byłym związku z Justinem Bieberem, współpracy z Woodym Allenem, Demi Lovato oraz o podjęciu współpracy z organizacją, która zajmuje się zwalczaniem handlu ludźmi. Niestety ma bardzo dużo uwag do osób, które odpowiedzialne są za publikację wywiadu z nią.
>> Brad Pitt wyrzucił WSZYSTKIE zdjęcia Angeliny Jolie, jakie znalazł w domu. Aż tak się wściekł?
SELENA GOMEZ MA DOŚĆ PISANIA O JUSTINIE BIEBERZE!
Selena w poniedziałek opublikowała na Instagramie post w którym dzieli się swoimi przemyśleniami na temat pracy dziennikarzy magazynu ELLE. Zarzuca im, że zignorowali jej pracę z organizacją A21 a także pominęli współpracę piosenkarki z marką modową Coach. Skupili się natomiast na jej ex Justinie Bieberze.
„Mówienie przez ponad godzinę do kogoś kto piszę do płatnej gazety może być dla mnie trudne. Im jestem starsza, tym bardziej chcę, aby mój głos został usłyszany. Celem tego wywiadu było opowiedzenie o mojej współpracy z organizacją A21, zrobieniem kolekcji dla Coach oraz nawiązanie do nowej muzyki. Rozumiem, że praca dziennikarzy polega na przyciągnięciu uwagi czytelników, jednak zawsze będę dbała o to, żeby wszystko o czym mówię, co robię publiczne było przekazywane dalej. Jestem trochę zaskoczona, że te tematy zostały pominięte. Dlatego wraz z tą wiadomością publikuję parę zdjęć z mojej współpracy z organizacją i pracą nad kolekcją dla Coach.” - napisała Gomez.
Sel dodała też, że wkrótce wszyscy usłyszą jej nową muzykę i dosadnie dała do zrozumienia, że lepiej jak media skupią się na tym czym się aktualnie zajmuje niż na jej prywatnym życiu…
Mamy nadzieję, że Selena Gomez nie zraziła się do tego typu magazynów i jeszcze nie raz zobaczymy ją na okładce.
Ps. Nie sądzicie, że to trochę dziwne, że magazyn piszący o modzie nie wspomina o jej nowej kolekcji dla Coach?

i