Roksana Węgiel należy do najpopularniejszych piosenkarek w Polsce, a jej wizerunek niejednokrotnie wywołał wiele emocji. Ostatnio 20-letnia gwiazda stanęła w obronie odważnych stylizacji w kontekście swoich religijnych przekonań. Teraz zabrała głos w sprawie komunii.
Roksana Węgiel jasno o komunii
W rozmowie z portalem "Show News" wokalistka ponownie odniosła się do znaczenia religii w swoim życiu, w tym także w życiu zawodowym. Przyznała, że wspólnie z mężem - Kevinem Mglejem, szukają inspiracji w kościelnych kazaniach. "Często po kościele jedziemy do studia i tworzymy muzykę z takimi nowymi myślami" - stwierdziła.
Zobacz też: Tak Kevin Mglej spędza czas z synem. Chłopiec ma już 5 lat
W temacie Pierwszej Komunii Świętej Węgiel ma wyraźne stanowisko. Skrytykowała rodziców, którzy "nie są wierzący, ale robią komunię, bo tak wypada". Jej zdaniem, w ten sposób ważny dla katolików moment jest spłycany. "Mam wrażenie, że teraz są takie czasy, w których ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważny jest to sakrament" - oceniła.
"Czułam, że coś się zmienia"
Wracając wspomnieniami do swojej komunii, Roksana Węgiel wspomniała o dużej roli rodziców. To właśnie od nich powinno zależeć przygotowanie dziecka do ważnego przeżycia duchowego, które nie polega jedynie na otrzymywaniu prezentów. "Czułam, że coś się zmienia i naprawdę podeszłam do tego bardzo emocjonalnie" - wyznała, dodając: "jak komunia, to prezent. Jak Boże Narodzenie, to choinka. A istota tych świąt jest inna."