Kilka miesięcy temu zza oceanu dotarła do nas wieść, że Pete Davidson chce zmienić swój wizerunek. Nie chodziło jednak o nowy kolor włosów, czy sposób ubierania. Znany z SNL komediant zamarzył o karierze aktorskiej w Hollywood, dlatego, żeby lepiej móc dostosowywać się do wymagań reżyserów postanowił... usunąć swoje tatuaże!
Być może nie mieliście okazji oglądać Pete Davidsona bez koszulki, dlatego śpieszymy z informacją - ten chłopak ma ponad 100 tatuaży!
Proces usuwania ich idzie więc bardzo powoli. Żeby umilić sobie ten czas, Pete Davidson postanowił jeszcze trochę na swoich dziarach zarobić...
Zobacz też:
Pete Davidson skończy usuwać tatuaże w wieku 30 lat
Od kilku miesięcy co 12 tygodni Pete Davidson odbywa kolejną serię zabiegów laserowych. usuwanie tatuaży to skomplikowana, powolna i bardzo bolesna sprawa. W ostatnim wywiadzie wyznał, że skończy się dopiero za kilka lat!
- Goi się po około miesiącu. Ale wygląda, jakby prawie zeszło z ręki. Powiedzieli, że zanim skończę 30 lat, wszystkie powinni zniknąć. Więc zostały im jeszcze jakieś dwa lata.
Mówił w rozmowie People.
Zanim Pete Davidson pozbędzie się wszystkich tatuaży, zdąży na nich jeszcze trochę zarobić. Komediant dostał kontrakt w reklamie wody. W zabawnym filmiku odnosi się do usuwania dziar.
Widzimy Pete Davidsona podczas zabiegu, który mówi:
- Dokonałem wielu wątpliwych wyborów. A kilka z nich wymaga usunięcia. Czy wszystkie moje złe decyzje były spowodowane odwodnieniem? Może? Zdecydowanie nie.
W rozmowie z People przyznał, że propozycja takiej reklamy od producenta wody sprawiła, że śmiał się przez kilka godzin.
Też się uśmialiście?